Aleście bystrzachy! Skąd wiedzieliście, że BANK?
:)
Pierwsza Gloria, druga Nudelkula, trzecia Wasilka :)
A ja akuratnie wczoraj w Książce Z Datami dojechałam do roku 1907 i do budynku [b]Izby Przemysłowo-Handlowej[/b] (tak, Gloria, to chodzi o ten budynek, co o nim już kiedyś było) i dowiedziałam się, że rzeczony globus, wieńczący wieżę, ma 3,2 metra średnicy! I waży 1 tonę!
No to ja nie chciałabym być w pobliżu, gdyby spadał!
A w Książce Z Datami dojechałam nawet do 1914 roku czyli do końca, aha!
I zaczęłam drugą, Z Datami Wyłącznie z Wawelu!
A jeszcze mam w zanadrzu kolejne Książki Z Datami!
I potem to już chyba będę miała daty na każdy dzień roku i zmienię nazwę PB na Kalendarzowy Przewodnik Po Krakowie!
I każda notka będzie się zaczynać od słów:
[i]Sto trzydzieści siedem lat temu...[/i]
Dziś spałam do siódmej, święto wielkie. Dyżur w szpitalu mam mianowicie objąć po zjedzeniu obiadu, cokolwiek to oznacza. No bo wczoraj na przykład zjadłam obiad o szóstej piętnaście. Rano oczywiście.
Córunia co prawda wyraziła wolę oglądania nas obojga przy swoim łóżku od rana do wieczora, ale mam kryzys piątego dnia...
[i]Podobno[/i] mamy wyjść w poniedziałek :) trochę to jeszcze daleko, ale zawsze już jakiś termin.
Maturzyści!!! No jak tam? Meldujcie!
A' propos. Wczoraj idąc przez Planty usłyszałam dobiegającą z jednej ławki dyskusję o puszczalstwie Jagny. Była dziewiąta. To ja się pytam, skąd maturzyści wiedzieli, ze będą [i]Chłopi[/i]? Jestem na tropie afery!
A następnie z kościoła św. Anny wychodziło trzech w garniakach, a trzech innych zmierzało do środka.
Ci wychodzący wołali do wchodzących:
- [i]Wam i tak nic nie pomoże![/i]
Ło Jezu, zagadka...
To skoro mamy Wydawnictwo Literackie, to pobuszujcie w czeluściach pamięci z lat dzieciństwa i powiedzcie
[b]JAKIE TO KSIĄŻKI DLA DZIECI WYDAWAŁO WL, BARDZO TAKIE KRAKOWSKIE?[/b]
Nawet kreskówka powstała :)
No dobra, to dodam dla ułatwienia, że autor wykorzystał w tej serii krakowskie motywy. No legendy, no!
A był oczywiście profesorem uniwersyteckim.
:)