photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Cmentarzyk w Skotnikach
Kategoria:
Skotniki
Dodane 23 MAJA 2010
563
Dodano: 23 MAJA 2010

Cmentarzyk w Skotnikach

No, Kardynał relikwie na wieżę wystawił i mamy po powodzi w Krakowie. Ja się bałam, bo nie wiedziałam. Taki wiekopomny niuz mi umknął! No ale teraz mam już plan awaryjny, w razie gdybym na przykład zachorowała ciężko. Po starej znajomości wproszę się na całowanie relikwii i zaraz będę zdrowa - to jest plan B. No a gdyby jakimś cudem i to nie pomogło - plan C: na trzy zdrowaśki do pieca. 
Wcale mnie to wszystko nie dziwi, bo psychiczną mam na codzień w pracy. Przykład z tego tygodnia. Mamy w sekretariacie kalendarz, do którego się wpisuje wyjścia, czy to służbowe czy prywatne i takie tam bzdety. W poniedziałek umieściłam w nim wzmiankę, że wychodzę na zebranie poza Fabryką w godzinach tych a tych. We wtorek Derechcja rozesłała do wszystkich maila: kalendarz jest dla urzędników pierwszej kategorii. Druga kategoria ma wpisywać swoje wyjścia w INNYM KALENDARZU ALBO GDZIE INDZIEJ. Tak dosłownie brzmią instrukcje. Co sugeruje, że istnieje ten inny kalendarz. A co do kategorii urzędniczych wyjaśniam, że jest troje pracowników etatowych i dwoje (w tym ja) wolnych strzelców. Bycie wolnym strzelcem ma jedną zaletę - nie musimy odbijać karty. No i jeśli - co nie daj Boże - uzgadniamy z Derechcją wyjście do lekarza w godzinach pracy, nie musimy od tegoż lekarza brać ZAŚWIADCZENIA. Tylko potem trzeba nieobecność odpracować, oczywiście. Przy czym nie że wyszłam rano na dwie godziny, to zostanę te dwie godziny dłużej i zrobię, co tam miałam zrobić. O nie. Nigdy. Te dwie godziny będą wisieć, wisieć... aż Derechcja zadzwoni: potrzebna mi będziesz w niedzielę o ósmej. Etatowi natomiast spędzają czas na wypraszaniu w przychodniach zaświadczeń, że w godzinach od do byli u lekarza. 

Dziś obiecana relacja z Przyprawy do Skotnik.

Dojechałam autobusem do pętli kampusowej na Ruczaju i ruszyłam na spacerek ulicą Bunscha. Z mapy wyglądało przyjemnie, trochę jak aleja jest, szeroka, chodnik nowy wygodny, po bokach zielono. Ma trochę ponad kilometr długości, niby nic, ale złośliwie słońce zaczęło prażyć, a tu cienia zero, a jeszcze samochody tylko ZIUUUU ZIUUUU. Więc idę spocona i wyglądam końca, poprawiam naszyjnik, a tu znowu ZIUUUU - ale nie samochody, tylko naszyjnik :( większość koralików potoczyła się już to na chodnik już to na jezdnię :( nanizane toto było na rodzaj drucika, który pękł. Cóż, rzuciłam się do żniw, wyzbierałam, co się dało, a potem w pracy zaniosłam koledze Artystycznemu, coby mi naprawił... jak myślicie, gdzie jest aktualnie naszyjnik... oczywiście leży u niego na biurku, wszak dopiero dwa tygodnie minęły, on zrobi, tylko gdzieś tak za rok...

Wreszcie doszłam do skrzyżowania z Babińskiego. Tak tak, tą Babińskiego w Kobierzynie, co to zaraz niedaleko jest psychuszka. Siedzi u czubków - w Krakowie mówi się, że zabrali do Kobierzyna. W centralnej Polsce - do Tworek. A zanim powstał szpital psychiatryczny w Kobierzynie - JAK SIĘ W KRAKOWIE MAWIAŁO? Dla ułatwienia dodam, że w nazwie występował pewien ogród.

Teraz: żeby odwiedzić znajomych w Kobierzynie trzeba skręcić w lewo, a do Skotnik - w prawo. Ulica Babińskiego przechodzi w Kozienicką. Tymczasem słońce zachodzi za chmury i robi się wręcz burzowo. No to zachwycona jestem. Tak zasuwam, żeby zdążyć przed deszczem do wyznaczonego celu - CMENTARZYKA JEŃCOW RADZIECKICH - że mijam obojętnie nawet FORT!

Z internetu mam informacje, że za fortem należy skręcić w prawo, w ul. gen. Karcza, i odliczyć trzy domy - po drugiej stronie ulicy będzie ścieżka prowadząca w chaszcze. Ale nie wiem, czy jedną prawie psią budę mam liczyć za dom czy nie, więc podchodzę do następnego - a tam taka hollywódzka rezidęs, wiecie, no absurdalna budowla w tym miejscu, aż ją sfociłam na pamiątkę. Tymczasem jednak krzaczory się skończyły, więc wracam i po lewej zagłębiam się wydeptaną ścieżyną w dzikie ostępy... wszędzie mokro (wszak mamy tu Macondo) i pełno ślimorów, polecam gumiaki. Prę do przodu, odchylając gałęzie i już całkiem zrezygnowana (tędy chyba chodzą OBUZY wkradać się na teren fortu) chcę wracać, gdy nagle uświadamiam sobie, że...

...to co widzę, to właśnie ten cmentarzyk. Sześć bezimiennych ogrodzonych kwater, na których ktoś kiedyś posadził krzaczki i one sobie od tej pory urosły. Pomnik, krzyż z napisem I NIE ZABUD' PRO MIENIA i drzewo, na którym wisi ul... znaczy budka dla ptaków w takim kształcie (niezamieszkana). Absolutna pustka i cisza, tylko ja i te ślimaki. Uczucie opuszczenia tego miejsca - dojmujące, mimo, że z dwóch stron za ogrodzeniem znajdują się domy.
Napis na pomniku głosi:
Bohaterom Armii Czerwonej poległym w obronie wolności Narodu Polskiego w latach 1942-1944 w Hołdzie Społeczeństwo Krakowa.
Otóż w przyległym forcie Skotniki hitlerowcy zorganizowali obóz dla sowieckich jeńców wojennych. Na skutek fatalnych warunków zmarło około 150 anonimowych jeńców, którzy zostali pochowani w zbiorowych mogiłach nieopodal fortu.

Fort w drodze powrotnej też obejrzałam, bo ciągle jeszcze nie zaczęło padać... przy czym pokażę go kiedy indziej, teraz tylko uściślę, że właściwie forty są dwa :)


Zagadki: CO MIEŚCI SIĘ OBECNIE W TYM FORCIE?
SKĄD NAZWA MIEJSCOWOŚCI SKOTNIKI?
CZYJĄ WŁASNOŚCIĄ BYŁY SKOTNIKI W LATACH MIĘDZYWOJENNYCH?
CO MIEŚCI SIĘ DZISIAJ W DAWNYM SKOTNICKIM DWORZE?



I takie pytanko naprowadzające na następny temat. Będę pisać o pewnej rodzinie, związanej z ulicą Lubicz. Okazało się, że ma ona swoją ulicę w Grębałowie. No ja nie powiem, na jakim końcu świata to jest... ale postanowiłam skorzystać wczoraj ze słoneczka i zaraz po obiedzie wybrałam się tam po zdjęcie. I... zakochałam się! Jak tam ślicznie, ludziska! 
Ale póki co, zagadka:
JAKA TO RODZINA ZWIĄZANA Z UL. LUBICZ I JEDNOCZEŚNIE GRĘBAŁOWEM? CZYM SIĘ ZAJMOWAŁA?

Komentarze

przewodnikpokrakowie => Martineden
Ponieważ często-gęsto decyzję o celu Przyprawy podejmuję w ostatniej chwili, google maps konsultuję dopiero po powrocie... błąd, duży błąd :)
a na zumi jakoś nigdy nie wchodziłam, spróbuję zaraz :)
19/06/2010 11:36:21
plantowy A dawny dwór w Skotnikach otoczony był parkiem dworskim ze stawami (relikty założenia są jeszcze widoczne), ale najciekawsze, że tam gdzie ulice Krajobrazowa, Królówka, Skotnicka znajdował się w XIX wieku olbrzymi staw, który wodę odprowadzał potoczkiem przez centrum Pychowic wzdłuż ul. Jemiołowej.
I dzisiaj w czasach potopu ten staw mógłby mieć znaczenie jako "Mała Retencja".
06/06/2010 0:33:36
plantowy Skotniki, Mydlniki, Piekary itp. wsie służebne - w tym wypadku wieś gdzie wypasano bydło .
Skotnica - pastwisko, skotniki - pastuchy.
teren szpitala w Kobierzynie (jeszcze przed jego wybudowaniem) zakupił ówczesny deweloper-spekulant (były to grunty podworskie) niejaki Juliusz Leo. Po czym z zyskiem sprzedał pod zabudowę podmiejskiego szpitala. Szpital ten to osobne opowiadanie - posiada własny cmentarz.
06/06/2010 0:22:03
~martineden Akurat teren cmentarza dużo dokładniejsze zdjęcie ma zumi
03/06/2010 11:41:14
~martineden U was do Kobierzyna a u nas zabierają "do Lublińca".
Polecam podglądanie miejsc przyszłych terenów poszukiwań na google maps bądź zumi. Na zdjęciach satelitarnych (w dużych przybliżeniach pojawiają się zdjęcia lotnicze) widać dosłownie wszystko, drzewa, "psie budy", czasem samochody i ludzi :) Możesz sobie takie miejsce przestudiować i na planie miasta nanieść notatki - lub po prostu wydrukować fragmenty mapy i wędrować z tym w terenie, to bardzo pomocne. Czasem się można zamotać, bo z góry wygląda to trochę inaczej niż z ulicy, poza tym na miejscu niekiedy okazuje sie że zdążyły powstać jakieś nowe budynki lub zniknąć drzewa (zdjęcia są zawsze mniej lub bardziej nieaktualne, ale niedużo, rok, dwa, góra kilka lat). To sposób często praktykowany jako pomoc przy prowadzeniu różnego rodzaju prac terenowych.
03/06/2010 11:35:17
dolphin lubię takie miejsca...
bardzo.
31/05/2010 8:23:21
starsza Oj ciekawy masz ten kalendarz w pracy......................ostatnio rzadko tu bywam.....pozdrawiam.
30/05/2010 0:08:19
~tartuffe Ale mi zabiłaś ćwieka z tą rodziną z Lubicz ;p Grzebię dalej... ;)
29/05/2010 19:36:12
~mea Drewniane półki to już pradzieje ... Teraz w modzie metal :))) MEA
28/05/2010 19:01:32
~mea Miły Przewodniku : Czy te półki na książki mają coś mieć wspólnego z Rajską ... :)))) MEA
28/05/2010 14:01:22
~tartuffe Znalazłem krótką wzmiankę o Ważyńskich i Naymanach. Naymanowie mieli sprzedać posiadłość niejakiej Zuzannie Gotkowskiej, wdowie po Janie Gotkowskim, herbu Lubicz. Ich syn miał dostać od Michała Korybuta Wiśniowieckiego pozwolenie na założenie miasteczka o nazwie - Lubicz. Rada Miejska Krakowa zaprotestowała przeciwko takiemu przywilejowi i po roku cofnięto przywilek. Nazwa jurydyki jednak została.
To znalazłem w książce, którą obydwoje mamy ;p
Grzebię sobie jeszcze w sieci, ale wszystko jest tam rozsypane na małe fragmenty jakby ;)
27/05/2010 20:05:01
mhappy "podobają" mi się kalendarzowe zwyczaje w Twojej Fabryce... trochę trąci komuną :)
fakt jednak pozostaje faktem, że nad wychodzniem z pracy w ciągu dnia trzeba jakoś zapanować

i tak sobie myślę, że gdyby całowanie relikwii uzdrawiało, wszyscy bylibyśmy okazami zdrowia :)
27/05/2010 17:34:09
christ0ph no i kolejna lekcja historii... :-)
fajnie i wesoło zwiedza się z Tobą nasz gród i okolice
27/05/2010 10:54:50
nadjamfotos "I NIE ZABUD' PRO MIENIA"
Skazali,....pisali, a to i wsie zabyli,
tolko Ona odna
M a ł g o s i a
nie zabyła etowo miesta.
Spasiba.
26/05/2010 23:21:41
jitka Pozdrawiam :) Jestem odcięta od komputera, więc nie wiem kiedy tu znowu zawitam :-/
26/05/2010 22:00:13
papafaraon Dziękuję!
26/05/2010 21:11:46
maro Ale chyba można dodać z lupką z tzw dodatkowego limitu? Ja tak mam i chyba narazie nie będę wykupywał tego pro...
26/05/2010 20:40:14
meteo4 tam jest muzeum nikifora :) ...
26/05/2010 19:33:40
~anel tja, od ramion w górę może jakaś i jestem ;]
26/05/2010 19:26:02
dolphin mix pełen zadumy...
26/05/2010 18:32:44

Informacje o przewodnikpokrakowie


Inni zdjęcia: Tulipny coraz częściej witają... halinamSmacznej Kawusi photographymagicRycyk slaw300Coś na szybko pamietnikpotwora1440 akcentovaPlan Lotu bluebird11Zejście to pętli. ezekh114IMVU UPDATE *The Rasmus* vibes xavekittyx . nusia393... maxima24