Rację miała Saxony3 (jak ona to wynalazła?) i po raz trzeci pod rząd stanęła na podium, co chyba oznacza, że zdobyła puchar bynajmniej nie przechodni. Tak, na poprzednim zdjęciu to kościół św. Wincentego a' Paulo przy ul. Św. Filipa na Kleparzu, widziany od strony prezbiterium. Dziś natomiast jego główna fasada, od strony Rynku Kleparskiego.
Dziś jednak porozmawiamy nie o tym, co widać teraz, ale o tym, co było tu niegdyś.
Kościelny rodowód tego miejsca sięga czasów średniowiecza, bowiem na początku XIV wieku wzniesiono w tym miejscu kościół Św. Filipa i Jakuba. Na początku wieku XV wytyczono tutaj małą prywatną jurydykę, która sąsiadowała z jurydykami Pędzichów i Szlak.
NO TO SZYBCIUTKO PRZYPOMNIMY SOBIE, CO TO ZA TWÓR DZIWNY, TA JURYDYKA? I JAKIE BYŁY JEJ RODZAJE?
Wezwanie średniowiecznego kościoła wiązało się z handlowo-rzemieślniczym charakterem ówczesnego miasta, jakim była dawna Florencja, potem Kleparz.
Pytanie zasadnicze:
KIEDY TO FLORENCJA BYŁA LOKOWANA I PRZEZ KOGO?
Tak się bowiem składa, że św. Filip i św. Jakub Młodszy są patronami kramarzy i rzemieślników. Toteż średniowieczny kościół, stanowiący filię kościoła parafialnego św. Floriana, przyciągał przekupniów i ich klientów. Wszak obok był rynek z jego handlową zabudową. Powstawały kramy, jatki, domy zajezdne, warsztaty rzemieślnicze. Niestety w 1528 roku kościół padł pastwą wielkiego pożaru Kleparza. Co prawda odbudowano go w gotyckim kształcie, ale pod koniec XVI wieku jego stan był dość zaniedbany. Działania wojenne podczas potopu szwedzkiego też nie przyczyniły się do polepszenia jego stanu. Toteż już w 1659 roku wystawiono nową barokową świątynię. Konsekrował ją biskup sufragan Mikołaj Oborski - jedna z najznamienitszych postaci w szeregu krakowskich biskupów pomocniczych.
W katedrze wawelskiej zachowała się pamiątka po biskupie Oborskim, którą zostawił umierając w 1689 roku. CO TO JEST I W KTÓRYM MIEJSCU SIĘ ZNAJDUJE?
W barokowym kościółku wśród ołtarzy był również ten poświęcony św. Mikołajowi, patronowi Rusi i Moskwy i być może z tego powodu świątynię nazywano czasem "kaplicą moskiewską".
Destabilizacja polityczna i gospodarcza odbiła się niekorzystnie na dziejach kościoła, jego stan pod koniec XVIII wieku odzwierciedlał kondycję miasta. Teren kościoła został przy tym zaanektowany na cmentarz podmiejski - KIEDY TO ZAKAZANO GRZEBANIA ZMARŁYCH W OBRĘBIE MURÓW MIEJSKICH?
Na przykościelnym cmentarzu chowano zmarłych w parafii Mariackiej i Św. Krzyża. Jednakże w 1801 roku na rozkaz władz austriackich rozebrano kościół Św. Filipa i Jakuba - bowiem brakowało środków na jego restaiurację, za to cegła z rozbiórki mogła się przydać jako budulec - użyto jej przy zakładaniu Cmentarza Rakowickiego. Jako pamiątka po dawnym kościele o średniowiecznej proweniencji została tylko... nazwa ulicy. No i część wyposażenia, przeniesiona do kościoła w Modlnicy.
Kto chce więcej dowiedzieć się na temat tej i innych kleparskich świątyń, powinien zajrzeć do arcyciekawej pracy Małgorzaty Reinhard Chlandy zatytułowanej Budowle sakralne Kleparza. Polecam!
Inni zdjęcia: Tory felgebelHala felgebelZniszczont budynek felgebel* * * * takapaulinkaTunel felgebelTunel felgebelTunel felgebelNew nails milionvoicesinmysoulSunset quen;) patkigd