Kartkę z wynikami biopsji podali mi na korytarz. Siedziałam jak ta głupia gapiąc się na wypisane tam zdania - nie rozumiałam NIC. Jakiś akantotycznie pogrubiały naskórek z ogniskową parakeratozą, wysiękiem włóknikowym w łusce parakeratotycznej i śladową spongiozą. Czy normalny człowiek MOŻE coś z tego rozumieć? Czy normalny człowiek może coś takiego w ogóle mieć? Chyba jakaś jaszczurka.
W gardle sucho jak na Saharze. Chciało mi się mdleć. A tymczasem nie wołają i nie wołają.
Minęło prawie 40 minut tych tortur, gdy wreszcie zostałam poproszona do gabinetu. W środku jak zwykle studenci, za to dla odmiany tylu, że obie ściany były dokładnie zastawione krzesłami. No i dla odmiany polskojęzyczni, co zapewniło nam możliwość kontaktu: dosyć obfitego, dodam, bo byli ciekawscy i zażądali całej historii od stworzenia świata... a raczej od stworzenia plamy. Najważniejsze jednak padło z ust lekarza:
- To nic groźnego.
Emulsja na plamę, emulsja na ciało (bo sucha skóra) i do kontroli.
Nabrali mnie strasznie.
To ja testament i te sprawy, a oni - emulsja???
Nic już nie mówię.
Za to zostawiam Wam lekusieńką zagadeczkę, taki palimpsest do rozszyfrowania: nawarstwiające się style i wieki. WYMIENIĆ JAK NAJWIĘCEJ WIDOCZNYCH TU BUDYNKÓW.
Widocznych choćby szczątkowo.
Dla małego utrudnienia: PODAĆ TEŻ WIEK POWSTANIA.
Jacek75, Bzapiski, Dormi, Jitka, Chodor i Maro podali odpowiedzi na część pytań, reszta zagadek pozostaje nadal do dyspozycji chętnych :)
Inni zdjęcia: Kopciuszek jerklufoto1467 akcentovaJa pati991Podniebna gastronomia elmar;( najprawdopodobniejnieNad morzem pati991Kolonia Sady bluebird11izi toujourspur:) dorcia2700:) halinam