photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Dalej w Hotelu Pod Białą Różą
Kategoria:
Stradom
Dodane 24 STYCZNIA 2008 , exif
287
Dodano: 24 STYCZNIA 2008

Dalej w Hotelu Pod Białą Różą

DZIEŃ BEZ BRAMY DNIEM STRACONYM!

Była brama, uchylona... Zwykła kamienica przy zwykłej ulicy... Zwykłe zapyziałe podwórko... Tylko klatka schodowa niezwykła - zaglądam a tam kolumny! Tam szerokość biegu schodów półtora metra! Tam stropy i zaskok zupełny! I teraz tylko nic, ale to nic na temat tej kamienicy znaleźć nie mogę :( i jak ja mam Wam teraz te kolumny pokazać?
Za to kolega z pracy ma znajomych pod piętnastką na Stradomiu, co to do niej zmierzamy, i może - kto wie - uda się dziś wyrwać na chwilę z roboty i tam śmignąć? I w ogóle CZWARTECEK! Zdajecie sobie sprawę, że za chwileczkę, dosłownie za momencik, weekend?

 

Póki co jednak, omówmy sobie sprawę Balzaka.
Który, jak to słusznie zauważył Prooban, był w Krakowie cztery razy. Jeden z nich został uczczony nawet tablicą pamiątkową - ale w złym miejscu. Tablica bowiem - na fasadzie Hotelu Pod Różą przy ul. Floriańskiej - głosi:
Tu mieszkał Balzac 4-5 maja 1850. Polskie Towarzystwo Współpracy z Francją.
Istotnie, francuski pisarz bawił wówczas w Krakowie, ale niekoniecznie przy Floriańskiej. Tam akurat nigdy nie był.

Zacznijmy jednak od początku czyli od lutego 1832 roku, kiedy to autor Komedii Ludzkiej otrzymał tajemniczy list z dalekiej Odessy. Nieznajoma cudzoziemka zwierzała się:
Pańskie pisma przejęły mnie uczuciem głębokiego entuzjazmu, Pan jesteś świetnym meteorem... Chciałabym być jasnym aniołem i ustrzec Pana od wszelkiego błędu... Podziwiam Pański talent, składam hołd Pańskiej duszy, chciałabym być Pańską siostrą...
No umówmy się: który autor przeszedłby obok takiego listu obojętnie?

Autorka tego listu była córką polskiego magnata Adama Rzewuskiego, poślubioną starszemu od niej o 25 lat Wacławowi Hańskiemu. W chwili gdy pisała ten list, Ewelina Rzewuska-Hańska była matką pięciorga dzieci. Bardzo bogata, nieszczęśliwa w małżeństwie, z nudów czytająca stosy książek.

Tu widzicie różnicę: w naszych czasach matka pięciorga dzieci nie miałaby prawa się nudzić :)

 

Balzac starszy był od pani Hańskiej o siedem lat. Spotkali się po raz pierwszy w Neuchatel, potem widywali się w różnych miejscach, aż w 1841 roku umarł Hański. Ewelina nie chce już występować w roli duchowej siostry pisarza. Spędzają razem w słonecznej Italii lato 1845 roku, a następną Wielkanoc - w Rzymie. W grudniu rodzi się ich dziecko - nieżywe.
Następnego roku Balzak wybiera się w podróż do majątku pani Hańskiej.
Tu już Waszym zadaniem będzie odnaleźć, GDZIEŻ TO ZNAJDOWAŁ SIĘ ÓW MAJĄTEK?

 

Co to za podróż była! Wyjechał z paryskiego Dworca Północnego 5 września - koleją przez Brukselę, Kolonię do Berlina. Stamtąd skierował się do Krakowa. Z pewnego względu dotarł do naszego miasta nie pociągiem, lecz dyliżansem z Gliwic.
JAKIŻ TO WZGLĄD NIM KIEROWAŁ?

 

Ten dyliżans to była poczta wozowa. Droga wiodła przez Mikołów, Chełmek, Libiąż, obok zamku w Lipowcu, przez Liszki, Bielany. Stąd widać już było klasztor Kamedułów i opactwo tynieckie, a z Przegorzał można było dostrzec wzgórze wawelskie.
A CO BISKUPI KRAKOWSCY MIELI W LIPOWCU OD XV WIEKU?

 

Źródło: Zbigniew Święch - Skarby tysiąca lat

 

Zdjęcie przedstawia kolejny widok zza muru podwórka w głębi posesji numer 13 na Stradomiu. Czyli znów kościół Bernardynów, a dokładniej jedna z dwóch wież.

I nie piskajcie, że czarno-białe, bo tak ma być. Czas na kolorowe nastąpi niebawem!

 

Wczoraj: Prooban i Hucianka. Tylko dwoje, a jednak AŻ dwoje, bowiem wszystkie zagadki zostały rozwiązane :)

 

**************************
Uwaga, teraz będzie prywata! Hej tam, w Luksemburgu! RESZTA WYCIECZKI! Tu Brzoza!
Założyli Wam domofony!

Wczoraj wieczorem dobijałam się do kogoś z parteru, żeby mi otworzył :(
Weź no sobie przypomnij, czy masz gdzieś stary klucz od bramy - bo może zamka nie zmienili?

Komentarze

~tartuffe A niech to... można oddać tylko jeden głos ;p
24/01/2008 21:33:58
danusius wg mnie architektura lepiej wyglada czasem w czarno-bialym niz kolorze:)Wiec, jest dobrze:) A historia Balzaka i Pani Eweliny jest niesamowita!:) pozdrawiam, czekam na kolumny:)
24/01/2008 21:05:48
wieszka Moja babcia mieszkała na Stradomiu pod 6... Miło wspominam weekendy u niej. Msze u św. Agnieszki lub Misjonarzy. Zakupy na Krakowskiej. Spacery pod Wawel... To było moje miejsce na Ziemii :) Pozdrawiam
24/01/2008 20:31:52
przydawka W Lipowcu od XV w. było więzienie dla duchownych.

Na szukanie odp. na resztę pytań brak mi energii, najlepszą rzeczą po powrocie ze zdanego egz. jest możliwośc położenia się wreszcie spać. Dobranoc. :)))

P.S. A z Eweliną Hańską mi się Beata Tyszkiewicz kojarzy, tak filmowo. ;)
24/01/2008 19:53:12
roza ......re pod zdjęciem z 22. 01 .hm?? czyżby ktoś sie podszył hm???/
24/01/2008 19:52:50
roza Dziś odniose sie do zdjecia , gdyż ujecie jest fantastyczne pomimo tej zimowej szarosci ;)

/ten wpis nielogowany u mnie .... to Twój ??jakies dziwne IP dlatego pytam ?/

Pozdrawiam najmilej ;)
24/01/2008 19:28:45
~nadjam A wiesz, że w konkursie na BLOG jesteś już na 35 miejscu. pod względem ilości otrzymanych SMSów?
Nie mogłabyś "uruchomić" trochę ludzi z komórkami na Twojej fabryce? Albo w sąsiedztwie , u znajomych, a może u córy w szkołe - niech ona Cię zareklamuje, uczniaki i tak o pierdołach symsują - zrób reklamę - to tylko 1,22.
Niech CI nie żałują tych grosików-.

Ja moich z rodziny w Polsce (niewiele) zmotywowałam na Ciebie zymzować.
24/01/2008 19:00:21
cami ;)
zmeczona dzis...mocno zmeczona.....czego sesja nie robi z czlowiekiem,cholera.....
pozdrawiam!
c
24/01/2008 17:47:16
Użytkownik usunięty ślicznie;;))
24/01/2008 17:40:21
chirurgicznazielen Ładna wieża.
24/01/2008 16:36:18
dowson piekna Wierza koscielna i w ogole jest sweet
pzdr;.. zapraszam do siebie
:))
24/01/2008 16:17:47
annekepa ale czarno biale nawet pasuje! nie ma to tamto ;)
24/01/2008 15:41:34
sprawymiasta Dawniej dzieci były mniejsze, przez co mniej przeszkadzały. Nie było też kabli, które mogły pogryźć.
24/01/2008 14:44:36
~martineden Guzik. Przez Mysłowice - Jaworzno - Szczakową oczywiście nie przez Sosnowiec. Ale pogrzebałem trochę i znalazłem że odcinke Kraków - Mysłowice oddano w 1847 roku a rok wcześniej ukończono Kolej Górnośląską Mysłowice - Gliwice. Kraków uzyskał połączenie z Berlinem i Wiedniem jednego dnia - 1 września 1848 roku. To nie wiem już czemu ten Balzac się telepał dyliżansem...
24/01/2008 13:49:23
arty ciekawie to napisane.
ale ja i tak na zadne zagadki nie umiem odpowiedziec : p
24/01/2008 13:40:01
~martineden Jakiż to względ? Ano taki że w Krakowie w jeszcze nie było połączena kolejowego na zachód. Jedyna kolej w tamtym czasie to kolej północ-południe Warszawsko-Wiedeńska, tak? Która nota bene idzie mi pod nosem, ot jakieś 300metrów do niej mam;P Pierwsze połączenie z Prusami na wysokości Górnego Śląska było w 1859 roku przez Sosnowiec.
W ogóle historia kolejniectwa w Polsce to pasjonująca sprawa.
Na pozostałe pytanie nie odpowiadam bo to nie moja brocha ;))
24/01/2008 12:50:31
madziajot 'okup 1000 gotowa do 22 lutego (pomylil rok ) albo wiesz co' tyle napisal :>
24/01/2008 12:00:54
caffe0with0milk no no kolejna ciekawa inormacja
24/01/2008 11:49:00
liffee ja tam chcę mieszkać, tam, na samej górze! :)
24/01/2008 11:44:29
Użytkownik usunięty oj tak jeszcze jutro i już odpoczynek, no i też muszę wyjść w plener z aparatem bo już fotek mi brakuje ....pozdrawiam !!!
24/01/2008 11:26:38

Informacje o przewodnikpokrakowie


Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Krajobraz suchy1906*** staranniemilczysz:) szarooka9325^^ szarooka9325*** staranniemilczysz