Gruby był ostatni tydzien ... nooo .
Dwa kurewne melanze .
Tośmy poszaleli po PFK z Diller'em  .

Kurs na wózeczek zaliczony tak wiec wszytsko pod kontrolą .
Wystarczy czekac na papiery .
Nastepnie szukac nowej pracy .

Juz mam dosyc tych wkacji poszedł bym sobie naciorac troche hajsu.
Tak wiec mam zamiar wziac sie za te szukanie roboty w miare solidnie .
Dobrze by bylo znalezc cos na dluzej w zwiazku z chęcią dalszej edukacji .
Zobaczymy jak to będzie .

Piwko na dachu z kobietą zaliczone .
Jutro cisne do Ciebie edukowac sie razem z tobą ;*
Przepraszam za to co zasugerowalem wczoraj ;*
Nie chciałem żeby to tak wyglądało .
Swoją drogą nauka nigdy nie sprawiala mi tyle przyjemności co z tobą .
Szkoda ze wczesniej Cie nie poznałem .
Ale myśleże nadrabiam teraz przy tobie ;P
A to że często potrafisz wyprowadzić mnie ze stanu skupienia i na odwrót też mi się bardzo podoba .
Tesknię za zeszłorocznymi wakacjami ... oczywiscie mam nadzieje ze pamietasz co sie wtedy działo ;D
Mam nadzieje że w tym roku będzie równie miło , może nawet bardziej ;*
Przepraszam że nie wspomniałem w poprzedniej notce o Tobie ;*

Wiesz ze mam czasem chore myśli .
Co wiąże się z tym że zapominam o niektórych sprawach ;*