I własnie w tym momencie zawsze mysle sobie "O czym Wam powiedziec..."

O tym ze jest dobrze lub zle?

Że świeci słońce lub pada deszcz?
Że jestem szczęściwa lub mam dośc wszystkiego?
Nie wiem Kochani,jedyne co na pewno powiem to to że DZIEKUJĘ Wam za frekwencję, zostawcie jakiś "znak" po sobie. Będzie mi bardzo miło :) 

Jak u Was?

Maturzysci- jak poszło? 
A reszta Kochani? nie możecie doczekac się wakacji? są już jakies "wstepne" plany?

 Jeśli ktoś mówi, że nie ma szczęścia, to znaczy, że nie potrafi go zauważyć.

Czyli mamy jasność: musimy wciskać gaz a nie chamować.

Odejść od tego kto ci szkodzi.    Zostać z tym, kto cię kocha. Przebaczyć temu, kto cię zranił najbardziej. Zaakceptować siebie, takim jakim jesteś. Stworzyć, to czego najbardziej się boisz. Być zadowolony z tego jak jest. Mieć nadzieje, że najlepsze jest jeszcze przed tobą. Brać życie mniej poważnie. Cieszyć się każdym cudem, tajemnicą, niepewnością i radością jakie ma dla nas ten świat. 

 Ludzie nie płaczą dlatego, że są słabi.
Płaczą, bo byli silni zbyt długo

Mamy dużo czasu i wiem, że oboje czujemy się z tym lekko zestresowani, może podekscytowani. Tak robimy bo oboje widzimy w tym sens. I choć trzymamy się swoich zasad to lekko je naginamy. Szczególnie on, totalnie okiełznany tym w czym się znajduje. Ja... może lekko... w szoku.

Próbuję cię od siebie uzależnić, żebyś ode mnie nie odeszła. 

Wtula się we mnie, bo już nigdy więcej mnie nie oszuka. Wtula się, bo już nigdy więcej nie będzie przy mnie dodawała sobie centymetrów do realnego wzrostu. Wtula się, bo zaakceptowała swoją rolę. Która przecież i tak jest ogromna. Wtula się, bo w końcu zrozumiała, co to znaczy, że ktoś mógłby za nią dać się publicznie rozstrzelać. 

Przyznaję jest źle, gdy słyszę, jak mi mówisz, że ci na niej zależy. 
Przyznaję, że chciałabym usłyszeć to, jak mówisz, jak ci na mnie zależy. 
Chociaż to są moje małe, skryte marzenia to i tak cieszę się, że ktoś daje ci szczęście, mimo że to nie jestem ja. 
Bo na tym to polega. Jeśli kogoś kochasz to chcesz jego szczęścia. Prawda?

Drogi mężczyzno, 
Pewnie sądzisz, że Ona chce Twojego samochodu, Twoich pieniędzy i prezentów od Ciebie... Otóż nie. 
Ta właściwa kobieta pragnie Twojego czasu, Twojego uśmiechu, Twojej czułości, Twoich starań i tego, aby zawsze czuła się w Twojej obecności najważniejsza i bezpieczna...

Nie ganiaj za ludźmi. Nie muszą cię lubić. 
Ci, którzy pasują o ciebie, znajdą cię i zostaną.

Wiesz czego mi brak? 
Poczucia bezpieczeństwa. 
Tej malutkiej myśli w głowie, która mówi mi, że jesteś i zawsze przy mnie będziesz, gdy stanie się coś złego.

To boli, gdy komuś ufasz po raz kolejny, a on się tym bawi jak nic nie warta zabawka...

Ludzie zbyt szybko wymieniają się imionami, słowami, myślami. 
A potem znikają.