Dziś postanowiłam podzielić się z Wami swoją pracą ,którą napisałam na konkurs :) Oczywiscie byłabym wdzięczna za każdy głosik i rozesłanie do znajomych :)
Jak głosujemy? Zjeżdżamy na dół strony szukając "XHOPEX" i klikamy GŁOSUJ :)za każdy głosik serdecznie dziękuje można głosowac codziennie ! !
Moja praca :
temat : powiedz o czym marzysz :)
Mam mnóstwo marzeń, jak każdy... W wieku 4-5 lat chciałam polecieć na księżyc,być księżniczką, a nawet prezydentem! Dziś, w wieku 18 lat jedynej rzeczy jakiej pragnę jest to, aby pewnego dnia okazało się, że mogę żyć nie bojąc się przyszłości. Kiedyś ktoś powiedział mi, że marzenia czynią nas bardziej wartościowymi i zupełnie się z tym zgadzam... Chciałabym zatem zrobić wiele rzeczy, aby mieć pewność ,że moje życie jest spełnione , kiedy pewnego dnia okaże się, że ze mną jest gorzej i zrobić już tego nie będę mogła... ale zaraz.. przecież ja mam mnóstwo nadziei na lepsze jutro. Wiec moim marzeniem (niematerialnym) będzie to ,aby mieć więcej wiary i nadziei na jutro, siły do walki z przeciwnościami jakie los rzuca mi pod nogi. Chciałabym też, aby ludzie nie chorowali, ale wiem... taka własnie jestem, zawsze wolę mysleć o tym, że inni ludzie cierpią na nowotwory rzadko o tym ,że sama muszę się z tym zmierzać. Rzadko kiedy też odbiegam marzeniami w przyszłość, ale pozwolę sobie na to w tym liście. Chciałabym mieć kochającego męża, który będzie mnie wspierał i dzielił ze mną każdy dzień. Chciałabym, aby kiedyś mała istotka mówiła do mnie "Mama" :) Chciałabym tańczyć w deszczu, wpatrywać się w gwiazdy nocą, leżąc z ukochaną osobą pod gołym niebem. A jako że jestem już dorosła to chciałabym mieć tatuaż, który byłby napisem "Hope". Chciałabym też polecieć do Hiszpanii,jeździć na motorze, które strasznie uwielbiam, działać na rzecz obrony zwierząt, wyjechać do Etiopii, aby pomóc głodującym tam osobom. Ostatnim moim marzeniem będzie właśnie to, aby moje marzenia i cele się spełniły. :) Oczywiście mogłabym dodać "chciałabym być okropnie bogata" czy "chciałabym kupić nową parę butów z najnowszej kolekcji,laptopa i iphona" ale jest to dla mnie tak ulotne i małoznaczne ,że nie wymienię tego w tym liście... Mam obawy...niejeden z nas je ma... Moimi obawami jest czas. Tak. Boje się właśnie tego,że nie zdaże spełnić swoich lżejszych marzeń, albo że nie spełnią się dla mnie te najważniejsze... że przyjdzie dzień, kiedy już nie będę miała możliwości czy warunków aby je spełnić. Nie lubię być pesymistką, ale też nie jestem niepoprawną optymistką. Wiec dziś powiem sobie "Zobaczymy jak to będzie..." Ale nie przestanę walczyć o swoje marzenia. Nigdy. Każdy dzień to kolejna okazja i możliwość, aby spełnić któreś ze swoich marzeń i o nie walczyć. Zatem to własnie zrobię. Dziś wybieram" Właśnie teraz!".