photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 25 MARCA 2015

Nastoletnia Mama

NASTOLETNIA MAMA

Wstyd czy szczęście?

 


Mijasz zakochaną parę, dziwi Cię to? Nie.. przecież to normalne, ludzie wiąża się ze sobą, przywiązują emocjonalnie i dzielą każdy dzień. 
Mijasz malutkie dzieci trzymające się za ręce, dziwi Cię to? Nie..przecież to słodkie, dwoje maluszków biegnących przed Tobą,śmiejących się i pędzących w przód. 
To dlaczego krzywi niektórych widok nastolatki z brzuszkiem? 
Dziś większośc ludzi uważa, że związki trwają 2-3 miesiące i koniec, że zmieniamy partnerów jak rekawiczki, za szybko się wiążemy. 
Tylko.. każdy z nas jest inny, prawda? 
Ta dziewczyna którą mijasz.. może ma 17 lat, może pod jej sercem rośnie człowiek ,który będzie największym jej oczkiem w głowie? 
Dlaczego od razu osądzamy? 
"Boże.. biedna dziewczyna" A może to zaplanowała, może jest w związku już długo i poczuła się gotowa? 
Może będzie najwspanialszą Mamą jaką dziecko mogłoby sobie wymarzyć? 
Wiek... to liczba. Liczba. TYLKO liczba. Liczy się to jak dojrzały emocjonalnie jest człowiek...to że ma 17 lat nie zawsze musi znaczyć, że w głowie jej tylko chłopacy, popularność i imprezy. Może ta 17latka jest bardziej dojrzała od nie jednego z nas?
Zanim spojrzymy na taką dziewczynę, czy parę z wózeczkiem zastanówmy się, czy nie lepiej się uśmiechnąć ? 

Dziecko to nie zabawka. To swego rodzaju wyzwanie i obietnica, że będzie się zawsze.  Że będzie się swego rodzaju azylem.
Powiecie "wpadła na imprezie". 
Dobrze, ale to znaczy że jest zła? Popełniła błąd (każdy z nas jakieś popełnia), nie wiesz dlaczego, odwołuje się do tego co wyżej.. nie wiesz jaką mamą będzie.
Potępianie człowieka, który zaraz ma wychować swojego maluszka pogarsza tylko sytuacje. 
Wielkim wyzwaniem jest sam fakt ciązy w tak młodym wieku.. bo przeciez.. szkoła..dom.. a on? co on powie.. co powiedzieć rodzicom..co teraz. W głowie takiej Mamy pewnie rodzi się zapewne mnóstwo pytań. Strach przed nieznanym...
My, jako otoczenie nie utrudniajmy tego potępiając, ale ułatwmy pomagając, darząc serdecznym uśmiechem. 



A TY? Jak postrzegasz nastoletnią Mamę?

Komentarze

beautyofsoul To nie koniec świata (chyba) :D sama jestem w ciąży a nie mam skończonych nawet 17 lat. W październiku zobacze swoje dziecko i jakoś nie jestem załamana z tego powodu :) Wiem, że jak teraz zadbam o dziecko w brzuchu to później będzie zdrowsze i nie będę żałować tego, że to zaniedbałam :) Nie ma sie co smucić w końcu to się rodzi, a nie umiera. Wiem ,że to też zależy od sytuacji w rodzinie o chłopaka itd. Mi sie poszczęsciło mam wsparcie u rodziców, u chłopaka i jego rodziców w wakacje jak brzuch będzie wiekszy chłopak będzie mi pomagał na stajni (mam swojego konia) także jakoś damy rade ważne zeby sie nie poddawac. Uczyc sie tez bede mogła wiec super oby nic sie nie zmieniło. Powodzenia przyszłym młodym mamom, dacie rade!
17/04/2015 9:58:50
przemysleniaicytaty Kochana - powodzenia dla Ciebie <3
Wszystkiego dobrego dla Was i Maluszka <3 !
21/04/2015 14:49:06
beautyofsoul <3 Dziękuje <3!
22/04/2015 22:40:25

uczuciamiwypelniona Zgadzam się. Moja koleżanka zaszła w ciąże w wieku 17 lat i urodziła zdrową córeczkę, jest świetną mamą i pięknym przykładem na to, że nastoletnia Mama również może zająć się dobrze swoim dzieckiem. Ile razy spotkałam się z pytaniem, stwierdzeniem 'Co byś zrobiła jakbyś zaszła w ciąże', 'Ty jakbyś zaszła w ciąże to pewnie byś ją usunęła', odpowiedź jedna sunie się na język, aby ludzie, którzy mówią takie głupoty puknęli się raz a dobrze w te swoje główki, bo nigdy nie usunęłabym dziecka. Nawet w wieku 17 lat zdecydowałabym urodzić ten największy Skarb. Nie mamy prawa zabijać maleńkiego dziecka. Podziwiam młode Mamy i jeśli widzę taką na ulicy to jestem dumna z nastolatek, że nie usuwają ciąż ;*
27/03/2015 0:00:01
przemysleniaicytaty :) !
27/03/2015 15:38:03

alwaysrememberwhoyouare Ładnie, zapraszam. :)
26/03/2015 17:36:45
przemysleniaicytaty mhm...
26/03/2015 18:42:24

ana27 niektóre młode mamy radzą sobie.. znam też taką, która totalnie ma gdzieś swoje maluszka po mimo, że kocha ją nad życie. Niestety nie dorosła do roli mamy, wciąż ma w głowie imprezy i chłopaków. To smutne ;c
26/03/2015 14:51:59
xlovemexdx33 wielkie szczęście.
25/03/2015 22:31:16
przemysleniaicytaty
25/03/2015 22:33:06

wisiakova Jak kogoś kto nie bał się podjąć się kolejnego wyzwania stawianego przez życie, że liczy się z kłopotami, że nie będzie kolorowo, ale wie że dając od siebie dostaje coś w zamian. Pozory lubią mylić, ludzie zawsze będą gadać - tak jak jest napisane o "wpadce" - donosi ciąże, zmieni swoje życie, wychowa, urodzi = puszczalska, brak myślenia, imprezowiczka,dno... natomiast gdy usunie/odda dziecko = nie ceni daru życia, pusta, dziecinna, co z niej za człowiek, bez uczuć, dno... Dlatego nastoletnie Mamy muszą mieć dużo cierpliwości , aby wysluchać tego gadania i je olać. Podziwiam Młode Mamy za ich siłę,nie które przy tym się uczą. Zresztą to nie problem tylko tych czasów, przecież ile jest takich Młodych Mam z lat poprzednich. :)
25/03/2015 21:42:34
przemysleniaicytaty Właśnie :)
Świetnie ujęte :*
25/03/2015 21:43:36
wisiakova dziękuję ;*
25/03/2015 21:44:56