mc2aga jakie pole wspaniałe...zazdroszcze niezmiennie takich widoków i zdjęć .
shisza wariuje mi...wyzdrowiała...to dziki kot normalnie:)) ale rozumie co do nie mówię (taka mam nadzieję )..siusia i kupkuje w kuwetę:))) jest okrutnie słodka...gruchać zaczyna :)))
wiem,że jestes zajeta...wypoczynku...pogodnych snów :)))