photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 8 LISTOPADA 2016
32
Dodano: 8 LISTOPADA 2016

Możesz się spytać dlaczego tak bardzo rozpamiętywuję tego chłopaka.

Przecież jestem młoda więc jak mogę mówić,że  tak nie pokocham?  Żeto była pierwsza i ostatnia miłość. To takie niedorzeczne.

 Ale uwierz mi,że prawdziwą miłość przeżywa się inaczej. To po prostu się wie/

Dlaczego tak brdzo go pokochałam?

heh....

Za jego indywidualność,  nie podążał za materializmem, był sobą.

 Nie dbał o kontakty znajomości. Nie łamał swoich zasad, był męski a zarazem nieśmiały. 

Wyróżniał się z tłumu. Byliśmy tak różni a zarazem identyczni.

Ogniska, gitara śpiewanie do białego rana to był nasz żywioł. Najchętniej spędzaliśmy czas  podziwiając nature. Najczęściej zachody słońca z klifu. Morze wyglądało jak z bajki. 

Słuchaliśmy starego rocka. Kręciła nas adrenalina i miłość do ścigaczy.Mieliśmy wspólne małe marzenia...

Jego poczucie humoru i żarty czasami doprowadzały mnie do szaleństwa,ale lubiłam je.

Jego nieśmiałość, onieśmielała mnie. Potrafiliśmy rozmawiać 24 na dobe, snuć różne spekulacje i nie mieliśmy siebie dość...

Przede wszystkim czułam się kochana i bezpieczna. Ważna i rozumiana...

Był idealny w swojej niedoskonalości...

 

Dalej uważasz,że to nie była prawdziwa miłość?

Info

Użytkownik przejawyteczywszarosci
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.