Takie tam zs siatkareczką w Lelowie.;)
Po długiej nieobecności wracam do cywilizacji,ah.
Jak leci?Bardzo dobrze,pomimo kaszlu,kataru i cieżkiej pracy w szkole.Tak to ogólnie układa sie wszystko dobrze,choć oczekiwany 8 marca nie minął tak jak myślałam to i tak mile go wspominam i ostatnie 2 miesiące,szybko sie wszystko pozmieniało,zdecydowania.A za równy miesiąc moje urodziny,miejmy nadzieje,że teraz wszystko wypali, a jak nie to czekam na czysty spontan i prezent od losu.
30dni!