Kijowa jakość,no cóż.
Dzisiejszy dzień? Bardzo na tak,rankiem spędziłam czas z moich kochaniem najdroższym,Tomciem! Potem zamuła,taki tam chill no i następnie wybycie do moich duperek.No i robiłyśmy projekt,nażarłyśmy się,ja posoliłam kawę,wypiłam drugą i wolna chata,więc tak jak powinno być,jestem zadowolona z projektu tak jak z dzisiejszego wieczoru.Potem wracałam sobie i tak świetnie mi się szło,aż nie chciałam iść do domu,świetne uczucie.
Zaraz ferie! bedzie czysty spontan i czy te ferie pobiją 2013? wątpię,ale mam nadzieję,że sie mylę ! A i na sam koniec pozdrawiam Jolę,która najmniej mnie wkurza z mojego oteczenia :* (ale sie podlizuje)
Sija