Nie zły zajazd byl, no nie zły.
Koncert - miazga.
Trip - ło kurwa.
Pogaduszka z Hadem - naprawde coś pięknego.
To był najlepszy koncert na jakim byłem. Mistrzostwo, brak słów.
A teraz bierzemy sie za swoje - Atz Mixtape 2.
W sobote druga sesja nagraniowa do pierwszej części.
27. 04 Support przed Slums Attack.
To sie wydaje nie możliwe że gramy support przed kolesiem, na którym sie wychowywaliśmy...
A jednak prawdziwe.
Lecimy z tym syfem.
Na ogół rzygam szkołą.
YO.