na starym rynku, w porcie.

moi kochani dziadkowie. 
wszystko im zawdzięczam.
TYLKO ich mam na świecie.  <3




 _________________

a teraz UWAGA ;
moje życie to jeden wielki sajgon. kurwa, nie mogę się połapać.
pogubiłam się. oficjalnie chciałam przeprosić Martynę Butczak i Izę Zając, ja laski tęsknię za Wami. pamiętam te wszystkie chwile, kurczę.
mam nadzieję że Olciak też wróci, przepraszam i będzie dobrze, obiecuję. 
na mamę. tak w ogóle to mam średnią 3,8. super, najlepsza w klasie stała się najgorszą. jest bosko. jedyny fakt który mnie cieszy to ocena dobra z matmy. przynajmniej na to zasłużyłam. postanawiam zmienić swoje życie. chcę mieć dobre oceny, nie kłócić się z mamą, odzyskać powyżej wymienione osoby, chcę żeby z kotkiem mi się układało, po prostu chcę być szczęśliwa, nie wiem dlaczego tego nie rozumiecie!? czas jest ogromną siłą, z nią nigdy się nie wygra. dlatego zostało mi pół roku na poukładanie wszystkim spraw. wierzę, że mi się uda. nawet jeśli straciłam 'tą najważniejszą' i nawet jeśli nie mam już Radka, po prostu poradzę sobie. będę silna i wyjdę z tego z twarzą. i dziękuję plotkarą z krośnieńskiego gimnazjum i nie tylko. co Wy kurwa o mnie wiecie? nic, zupełnie nic. dementuję owe plotki, która ponoć chodzą po ludziach, znajdźcie sobie inny temat do rozmów. 



+ kotku dziękuję Ci. 
te wszystkie wymienione wyżej problemy zasłaniasz mi sobą i 
szczęściem, które mi dajesz. dziękuję Ci za wszystko! 
tylko ty mi na prawdę pomagasz. i uwielbiam jak mówisz ; 'kochanie będzie dobrze tak?' i jak się obrażasz, bo tak czasem fajnie, a potem się tak po przytulać, i pogodzić, bo gniewać się nie umiemy. dziękuję za WSZYSTKO i za nic. 
a i chodź ze mną, pooglądajmy świat z perspektywy chmur. 




dziękuję za uwagę, do widzenia.