takie jakieś stare ;)
jutro wyjeżdżam, chyba wracam w czwartek wieczorem :D
+ dzisiaj rekolekcje, hehehe NIE LUBIE!
bo Olę rozbolała głowa i musiałam być sama.
i w ogóle nie chce być juz z tą całą dzieciarnią ! nie ogarniam ich.
serio no, bo codziennie kochają kogos innego ;]
no dzieci jak tak mozna? ale ok, ja się nie mieszam.
musze jakos wyjsc na dworek z najlepszymi ;* ;)