tak więc, KONIEC FERII! nie fajnie. ale jeszcze pozostały 2 dni weekendu :) z tej jakże okazji postanowiłam walnąć taką dosyć dużą notkę, jak na mnie, bo ostatnio się nie rozpisywałam. postanowiłam tak jakby "streścic" te całe ferie. na pewno to nikogo nie obchodzi, ale co mi tam, mega mi się nudzi, hehehehehehehe.
no więc pierwszy tydzien spędziłam na wyjazdach do malty, kina itd. itp. nie obyło się także bez nocki z misiakami :* Ada, Wika - dziękuję. szkoda tylko, że Martyny nie było (musiała akurat wtedy wybyć do Babimostu), ale co tam. będzie następny raz :)
potem w niedzielę pojechałam do babci i zostałam do środy. w środę rano pojechałam do Kingi, z którą nie widziałam się aż rok czasu ! jejuu. jak ten czas szybko leci.. masakra, naprawdę. poopowiadałyśmy sobie wszystko, posmiałyśmy się - jak za starych dobrych czasów ;* których coraz bardziej mi brakuje !
potem cały czwartek przesiedziałam u Oli. i była też nocka ;) z czwartku na piątek. dzisiaj jest piątek i dzisiaj caaały dzień odsypiałam, hahahaha xd
plany na jutro? owszem są ! w końcu trzeba jakoś zakończyć te ferie ;) jedziemy do Browaru i chcemy iść do kina razem z Olciakiem, ale sprawdzałam na stronie i NIC ciekawego nie grają ! jak to w Poznaniu.
ogólnie przez CAAAAAAAŁE ferie oglądałam Plotkarę. mega mnie wciągnął ten serial, jak żaden inny. wgl powinnam się uczyc, ale zamiast tego.. oglądałam Plotkarę. mojej mamusi zaczęło to chyba przeszkadzać ;)
no to tak więc konczę notkę, nie wiem czy się rozpisałam czy nie, w każdym razie te ferie naprawdę, baaardzo stresciłam, były one wspaniałe ! i dziękuję tym osobom które były ze mną pod czas tej przerwy od szkoły ! <3 mam nadzieję, że w przyszłym roku te ferie będą jeszcze lepsze, a na pewno będą !
to teraz juz nie byle do piątku, ferii , tylko do WAKACJI !