I pomalutku wszystko dobiega końca... Moje dotychczasowe życie się kończy... Teraz będzie tylko lepiej. Ja to czuje... Ja to wiem...
I wciąż odliczam dni do wakacji... Odliczam dni do tej chwili, gdy się spotkamy... I choć konkretny termin nie został jeszcze ustalony to ja z upływem każdej sekundy czuje, że już niedługo nastąpi właśnie to czego tak bardzo pragnę i z niecierpliwością wyczekuję. Każdy upływający dzień, godzina, minuta i sekunda przybliża Nas coraz bardziej do siebie. I nie mogę się doczekać tej chwili, kiedy ujrzę Twoją uśmiechniętą (mam nadzieję, że będzie uśmiechnięta) twarz. Z niecierpliwością czekam na ten moment, kiedy spojrzę w Twoje piękne oczy i powiem Ci wprost co do Ciebie czuję.
Bo jeśli wciąż się uśmiecham, to robię to dzięki Tobie... Dajesz mi wiele szczęścia i radości...
I jeśli wciąż żyję i oddycham, to jest to tylko i wyłącznie Twoja zasługa... Jesteś moim tlenem... Niezbędnym do życia... Jesteś nadzieją, wiarą, miłością i wszystkim co najcenniejsze... Jesteś najważniejszą osobą w moim życiu...
Kocham Cię Łukaszu :*
A Ciebie M. przepraszam...