Doczekaliśmy się w końcu tej jedynej i upragnionej
przerwy świątecznej. Po +/- 4 miesiącach nauki
mamy dwa tygodnie wolnego (aż do 5 stycznia).
Zakończył się I semestr nauki.
Ocenki? Mogą być, choć niedosyt pozostaje,
Jednak patrząc na "przepaść" dzielącą materiał
realizowany w gimnazjum, a materiał licealny to
można stwierdzić, że 3 z chemii, czy fizyki to nie
taki zły wynik.
Teraz wszyscy zajęci jesteśmy świątecznymi
przygotowaniami i tym "świątecznym szałem".
Troszkę jednak nie jesteśmy w stanie odczuć
atmosferu Świąt, bo, jakby na to nie patrzeć,
pogoda jak na Boże Narodzenie jest nadzwyczaj
nieodpowiednia.
Totalny brak śniegu, wiatr dmucha jakby nadchodził huragan,
a na dodatek, pomimo świecącego słońca, jest dość zimno.
No cóż....bywa. Całe szczęście, że człowiek nie ma
wpływu na pogodę. Jak sobie pomyślę o takim Kaczyńskim,
czy Bush'u władającym piorunami....
Nawet mogłoby być zabawnie...."komisja śledcza do spraw deszczu".
Wczoraj wróciłeem z Poznania. Ponownie warsztaty filmowe.
Było fajnie. Spoko ekipa, ciekawe wykłady...ogółem nieźle.
"-Tej! Młody!
-Co?
-Który mamy rok?
-Mmmm....eee.....1620?"
I nawet nie pytajcie mnie gdzie są klucze od czołgu i gdzie stoi czołg.
Kejsi Tola - Me Merr ne Enderr
Piosenka "Me Merr ne Enderr" to pierwsza oficjalnie potwierdzona
piosenka, która pojedzie na ESC (Eurowizję) do Moskwy.
Jest to piosenka reprezentacji Albanii.
Życzę Wam wszystkim zdrowych, spokojnych i rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia.
Pa :*:*:*
/Na zdjęciu drzwi jednego z pokoi w poznańskim Zamku/