Nowy rok, nowe życie. Postanowienia, postanowienia, postanowienia. Chcę, żeby ludzi, ktorzy wątpili, którzy mieszali z błotem zrozumieli, że nie mieli racji. Nic mnie tak nie usatysfakcjonuje, kiedy okaże się, że sami przed sobą przyznajecie się, że nie warto wierzyć w chore plotki. Cholernie boli, kiedy ktoś patrzy na wygląd. Kiedy ktoś wypomina stare błędy. Ale teraz jest inaczej. Taką mam nadzieję. Nie życzę wam źle, bo może to dzięki waszym wymysłom chcę się zmienić. Ale kiedy się już zaakceotuję nie ważcie się mówić o mnie źle. 

Pragnę życzyć wam wszystkim udanego 2013 roku. Bez niepotrzebnych zmartwień. Dużo uśmiechu i radości, powodowanych przez najukochańsze osoby. Spełnienia marzeń, nawet tych najbardziej niemożliwych. Tyle miłości, że aż będzie zbierać się na wymioty. Nie wymagajcie zbyt wiele od innych - jesteśmy tylko ludźmi. Mnóstwo szczęścia i zdrowia, bo to najważniejsze.