Wszystko dobre, co się dobrze kończy i zaczyna. Wakacje 2010 skończyły się dobrze ;) i może nie były to te najlepsze wakacje, ale były fajne. Dziękuje wszystkim ;*.
Dlaczego wydaje mi sie, że to ostatnie takie wakcje, z tymi ludźmi.?
Dziwnie mi, kiedy pomyśle, że jutro na rozpoczęciu, nie zobacze tych twarzy, co zawsze. Nie będe musiała się z Wami `użerać`(xd) przez następne 10 miesięcy, co mnie o dziwo smuci. ;(
Ale mimo, że boje się kilku następnych dni, to czuje, że to będzie dobry rok. ;d
no to heja, i do przodu. ;)
eLO wita, 1c ;**