9 lat.
dying on my feet
sure beats living on my knees.
(toto)
obecnie 584.
no, minus osiem.
było 800.
żyję.
i w tej niewoli liczb nie szukam ucieczki nawet
moje pierwsze skrzypce czekają na swoją trzecią kolejność
i ten raz boli jak każdy, i każdy raz boli inaczej
i w tym jednym się zazębiam namiętnie i do końca,
tak, że niestraszne mi jutro, bo jutro
jest tylko puzzlem -
żyję.
nie słucham już nawet, czy jakiś głos z litwy nie podąża za mną,
choć przecież cała moja radość teraz w - do usłyszenia...
żyję.
yesterday starts tomorrow, tomorrow starts today
and the problem always seems to be were picking up the pieces of the ricochet...
(marillion)