więcej takich dni! :D
w sql sponio , występy.
o 14.15 u Marty, babcia! chemi, nie fizyki ! religia? xD
od 14.30 już byłyśmy w krzywiniu bo tir jechał xD ( hahahahha )
i to darcie mordy przez cały krzywiń: marta ! oddaj mi mój rower! ja na tym pyrpeciu nie zajade daleko :D
poszłyśmy po zuze, blablablabla.
trampolina z debilami xD
od 17.30 do 19 ja byłam , no.
a co mi tam! napisałam se szczegółową notkę i chuj!