Powiedz, czym jest życie bez śmierci?
Najlepiej, że wracam jutro do mojego kochanego domu. Chociaż sporo uczelnianych rzeczy na głowie, jednak to moje łożko i kicia, a nie te żółte ściany.
Czas do 10 maja może być naprawdę przełomowy.
Londynie, na Ciebie też czekam ;)