a teraz chwila na poużalanie się nad sobą.
a więc :
jestem taka beznadziejna.
dlaczego już nie potrafię byc taka silna jak kiedyś? no dlaczego kurwa ?!
bycie chudą jest moim marzeniem od zawsze, niczego tak bardzo nie pragne jak tego.
a pomimo tego cały czas wszystko spierdalam !
głupia,tłusta świnia, bez przerwy żre, mama ma imieniny, jest pełno pyszności,
a ja nie potrafie się pohamowac, pocieszając się tym,że i tak nie mam nic z życia,ciągle muszę się
uczyc,nie mam czasu dla siebie itd. I CO Z TEGO KURWA ?!
to jest powód,żeby jeszcze bardziej się pogrążac?!
już nie wytrzymuję...
tak bardzo chce byc chuda,tak bardzo chce byc silna...
kurwa kurwa kurwa !
"chce wiedzieć więcej i uwolnić się od pokus
żeby każdy dzień był dobry nieskalany w żaden sposób
spokojnie chce oddychać i nie dusić się ze sobą
by świat w moich oczach wciąż wyglądał kolorowo...."