Zdrowie!
To dla tych, których zdrowie zawodzi, piję za nich. Piję też za tych zdołowanych, załamanych psychicznie i przygnębionych negatywnymi sytuacjami. Sam mam melancholijny nastrój. Smętna muzyka, białe wino, zgaszone światło i tyle...
Piję za was wszystkich. Za wasze zdrowie psychiczne, bo ono wbrew pozorom jest ważniejsze. Fizycznie idzie wyzdrowieć, ale uszkodzonej duszy i serca nie naprawisz....