Noto po bierzmowaniu...
pani prezes wpadła, mrrrr i te sprawy
więc niezła beka była... hhahahha
i Raffaello dostałam <3 ahahah
Fajnie że matka mi zabrała kompa i fona
ale pozwoliła mi robić prezentacje jak jej nie ma w domu.xdd
wie widać co robie ;> (może mi dzisiaj fona odda ;p)
Z moimi kochanymi dupeczkami zobacze sie dopiero po egzaminach
bd płakać kurdeę... ahahah
Tęsknie megamegamega <3
PS.: Czekam na pizze z księciuniem i laseczkami ;p