STUDNIÓWKOWO! ;)
na zdjęciu ja i mój ukochany
podczas tańca.
fotka oczywiście z zaskoczenia ale podoba mi się! :)
***
jestem, już jestem. ;)
wybaczcie ale doskwierał brak czasu i chęci.
tak po krótce co od ostatniej noty:
- - Sylwestra spędziliśmy przed tv. ja nie wiem czemu każdy się tak podnieca tym dniem. ;/ dla mnie był bardziej niż zwykły. ehh, chyba mam poprzewracany system tradycyjnych wartości. ;)
-
2 stycznia 2008 roku o godzinie 13:35 zdałam egzamin na prawo jazdy. ;D ze szczęścia prawie się popłakałam. ;p duma mnie rozpierała, odebrałam mnóstwo gratulacji. mówie Wam -
wspaniałe uczucie. :) oczywiście wieczorem oblewaliśmy. ;)
- tydzień po egzaminie miałam mature próbną z biologii. przez 2 dni siedziałam w domu, żeby się uczyć. taaa, przeczytałam
'aż' zeszyt z 1 klasy. ;p choć nie powiem, egzamin okazał się dość łatwy. gdybym więcej się pouczyła pewnie lepiej by mi poszło. no trudno. ;)
- wyczekiwany od 1 klasy Dzień Maturzysty w tym roku okazał się klapą. ;/ no chyba, że tak to zawsze wygląda, yyy. ;/ kazali przyjść na 8:00. siedzieliśmy bez celu 40min. na sali i NIKT nie wiedział po co. ;/ później jakieś występy. chodzenie po szkole, zbieranie cukierków i pisanie po zeszytach 'studniówka 2008' bądź 'matura 2008'. ludzi w tym dniu było bardzo mało w szkole, więc to 'chodzenie' wyglądało tragicznie. ;/ dodatkowo niektórzy zamykali przed nami drzwi i wciskali kit, że klasa pisze sprawdzian. dzień przed feriami, po konferencji kończącej pierwszy semestr? wątpie. ;/ no ale udało mi się choć dorwać moją Ole. :) popisałam jej rączki jak chciała. ;D a ta pierona w tym czasie mój dekold z przebrania podziwiała. ;p Olu - wcale nie był śliczny! czułam się jak ta pusta lalunia. ;/ ;p jak... wiesz kto. ;D hahaha. ;D myszo ma. :*:)
- wieczorem, po Dniu Maturzysty, 11 stycznia 2008 roku, ok. godz. 17:00 mój chłopczyk mi się oświadczył. :) kupił prześliczny pierścionek, a ja się zgodziłam. :) także od tygodnia jestem jego narzeczoną.
kocham Cię skarbie. :*-
12 stycznia 2008 roku odbyła się moja i mojego Patryka
studniówka. :) tyle przygotowań - szukanie sukienki, podwiązki, wizyta u kosmetyczki, fryzjera, dobieranie butów, torebki, próby poloneza, wszystko na ten dzień. oczywiście się nie zawiedliśmy -
było wspaniale, cudowanie! wybawiliśmy się za wszystkie czasy, jeszcze lepiej niż na naszej 18-nastce. ;) najpierw jakoś do tańca mnie nie ciągnęło ale Patryk ma dar przekonywania. ;D dziękuje! :* żałuje, że tak szybko się skończyło. :( chciałabym jeszcze i jeszcze. :) cudnie było z Tobą kochanie. :* teraz czekam na dvd z filmem. :) ahh. :D
- we wtorek, 15 stycznia 2008 roku odebrałam prawo jazdy. :) także już śmigam po polskich drogach. na szczęście auto jest jeszcze całe, tak samo jak ja i wszyscy, którzy mieli ze mną kontakt. ;p jednak mimo wszystko radziłabym uważać, bo wg niektórych jeźdze dość
ekstremalnie. ;p
- tego samego dnia byłam z ukochanym w kinie na drugiej części 'skarbu narodów'. :) wcześniej zjedliśmy razem miłą kolacje i spędziliśmy troche czasu tylko we dwoje. :* wprawdzie dopiero 29 stycznia mija nam 3 lata ale później możemy nie mieć czasu na takie wypady. ;) :* dziękuje za te chwile. :* :)
no to chyba wszystko, z tych ważniejszych spraw. :) teraz mam ferie i leniuchuje cały czas. ;) oczywiście z mom narzeczonym. ;D
kocham Cię kotek.
dziękuje za wszystko, co od Ciebie dostaje.

i nie chodzi mi o rzeczy materialne.
buś i ciuś. :*
kusiok w nos. ;)
ukochany!

29 stycznia 2008 roku.
nasze małe? wielkie święto!
