GENESIS OF MINDFUCK.

Żyję, wbrew pozorom. I wbrew pozorom mam twarz, co by nie było, że śmieję się z was anonimowo.

Tradycyjnie z chęcią stworzyłabym długa notkę o tym, że wciąż nie przejawiacie choćby chęci wykazania się umiejętnością korzystania z mózgu. Ale generalnie nie, nie chce mi się.

Do was i tak nic nie dotrze, wolicie napisać "masz rację, princu!", nawet nie podejrzewając, że o was mowa. Pozdrawiam. <3

 ____________________________________________________________________________________________________

Niezwykle miło z waszej strony, że skończyliście piszczeć do Diru a zaczęliście do Gakta,

jakoś tak cicho i przyjemnie się w mojej skrzynce odbiorczej zrobiło.

Wiecie, król botoksu ma chyba jednak lepszego photoshopa niż chirurga plastycznego,

aż się podzielę z wami jednym z najnowszych jego zdjęć, zapiszczane fangirle.

http://imageshack.us/f/194/22725710073415335010910.jpg/  To to z prawej, rzecz jasna.

 Dobrze, pośmieliśmy się, starczy.

Aktualnie pozdawałam matury i ukontentowana rezultatem otoczyłam się kilogramami dobrej literatury i dobrych płyt, przy dobrej herbatce i równie dobrym kocyku pod czujnym okiem mojego Mężczyzny Idealnego. Och Daiu, jakże miło.. 

A wy przestańcie jęczeć jak to ciężko wam w szkole, trzeba było się uczyć wcześniej, matoły.

NIE MA RĄCZEK, NIE MA CIASTECZEK, prawda?

~ Przegapiłam tu wasz DOROCZNY HIDE-FANGIRLFEST. Nic straconego, powtórka za rok.

Tym czasem już 15 lipca minie rok bez Daisuke, co uświadamia mi, że czas nie ma litości. Czasie, wolniej!

Swoją drogą ciekawe ilu z was przypomni sobie tu wtedy o Nim, chociaż ten raz w roku..

Wakacje z Kanojo to miła perspektywa. 

PS.  aby zakonczyć epicko pozwolę sobie zacytować fragment notki od xxdekixx .

Nic personalnego, jedynie cytat. " Ej wiecie że Kai ejst wyjebiście zajebiście megastycznie sexownym gościem?!!!!!!!! Tak! Kai z the gazette! szczęka mi opadła na jedną jego sesje*W* był taki fuckin rawrrrrrrrrrrrrrrrrr, aua aua kiss me rawrrrXD  a zazwyczaj jest sexiasty i słodki<3 w tym bardziej słodkixD "

ujęło nas to za serduszko.

___________________________________________________________________________________________________________________

Z życzeniami przyjemnego samorozkładu,

princu eiko-sama.