a są zdjecia bo byla mega sesja. co tam ze upal i sie spocilysmy jak kurwa nie wiem, sa meeega zdjesca i najwazniejsze. noo ... z Lymonką oczywiscie.< 3 zepsulysmy obie buty do tanca i kurde zgubilysmy jej okulary po ktore pewnie niedlugo pojdziemy bo szkoda zeby sie zmarnowaly takie ladne byly ;d i mielismy takiego lisa ktory wgladal jak zywy bo wiecie on byl zywy ;o i lymona go kocha ale ona zawsze kocha tych ktorych nie powinna ;d bez obrazy dla niej. w sumie powinna kochac mnie i mnie kocha wiec nie jest z nia jeszcze tak zle. i zastrzelilysmy tego lisa takim zbawkowym karabinem az mu wyleciala jakas szmata z dupy. i mialysmy takiego liiizaka ktorego mi nie pozolono zjesc. i duzo rzeczy. i rozsypalysmy zdjecia z dziecinstwa i moze cos tam zgubilysmy. zdewstowalysmy komus pole ale chyba sie nie obrazi jak zobaczy zdjecia. nawet trzy pola oO. i taka ksiazka byla co byla romansem ;d i miala isc ada ale cos tam nie wyszlo. zaluj ada. hm. i bylo straaaasznie goraco co juz chyba pisalam. i chodzilysmy po takiej klodzie ktora sie nie zawalila. no i w koncu rozladowalysmy glupi aparat ktory robi ladne zdjecia. i jeszcze wzielysmy tymbarki ktore sie pogubily. i zrobilysmy duuzo zdjec ktore bedziecie ogladac do konca tygodnia i dluzej moze nawet. a zaraz wasosz chyba ze nam sie rozpada bo grzmiiiialo albo sie przeslyszalysmy ale nie wiem. kurde zle bo mamy sie wykapac jeszcze i wreszcie bo nie bylam ani razu w tym roku a w koncu trzeba pojechac no bo co kurde. no dobra elo. zegnam x3