photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Serce i Rozumek cz.I
Dodane 23 PAŹDZIERNIKA 2008
112
Dodano: 23 PAŹDZIERNIKA 2008

Serce i Rozumek cz.I

Zdjęcie podobne do wczorajszego, ale troszkę więcej wiadać ;-)

 

_________________________________

 

Rozumek: Serce! Ty pijesz?!

Serce: Ja? Nie, skądże. To tylko whisky.

Rozumek: Lubię takie odpowiedzi, Serce. Bardzo lubię. Chcesz o tym porozmawiać?

Serce: Dlaczego on mi to wszystko tak szczegółowo opisał? Mógł przecież wiedzieć, że będzie mi przykro.

Rozumek: A ty Serce co? Gazet nie czytasz? Odkąd zakładasz, że mężczyźni wiedzą, co powoduje smutek kobiet?

Serce: Ty, Rozum, nie myśl, że jak jesteś wyżej, to wszystko lepiej widzisz i wszystko Ci wolno! Po prostu... lubimy ze sobą rozmawiać.

Rozumek: Akurat! "Lubimy ze sobą rozmawiać". Ty mnie, Serce, nie rozśmieszaj. Ja mam problemy ze śmiechem. Rozmawiać? Akurat. Przecież ty mogłabyś przy nim milczeć. To jest nawet ostatnie twoje marzenie. Spędzić przy nim cały dzień i milczeć.

Serce: Tak. Ale to nic złego. Po prostu chciałabym zobaczyć, jak to jest, gdy nie rozmawiamy ze sobą. Czy też może być tak dobrze. To dla ogólnej wiedzy. Ty lubisz wiedzę, prawda?

Rozumek: Co on ma takiego w sobie?

Serce: Ty, Rozum, tego nie pojmiesz. Może gdybyś się napił, byłoby ci łatwiej. Ile kostek lodu? Jeszcze nie teraz? To się decyzuj Rozum. Bo może zabraknąć. Rozum, sprawdź u siebie w aktach, czy ja się mylę. Czy ratio, znaczy "część całości"? Jestem prawie pewna, że to znaczy dokładnie to. Ja przeskoczyłam tę wczesną fazę. Racjonalizm jest częściowy, jest (Rozum, sprawdziłeś?) zimny i przytulny. Jak opuszczone igloo. Żyjącemu cały czas w igloo, trudno zrozumieć, jak to jest na miękkim dywanie przy kominku w listopadzie, gdy za oknem pada. W pewnym momencie jest ci tak dobrze, że zapominasz, że zapominasz. U mnie jest gorzej. Ja zapominam się wcale nie przez zapomnienie. Poza tym jest mi tak ciepło od tego płomienia, że najchętniej poleciłabym ciału, aby się rozebrało. Od tego można się uzależnić. Zastabawiałam się tyle razy, dlaczego tak jest...

Rozumek: Nic nie ma bardziej przykrego jak kominek w pustym pokoju nazajutrz. Masz tylko popiół do wyniesienia. Często nie ma już nikogo aby to zrobił za Ciebie. Pomyślałaś, Serce, o tym? W igloo jest zawsze tak samo. Nudno? Zimno? Może, ale nie ma popiołu. Do popiołu potrzebne są płomienie.

Serce: Nie pomyślałam. Bo ja nie myślę. Ja czuję. Ty wyłącznie myślisz, biedaku.

Rozumek: Ty się, Serce, nie wywyższaj. Ty się, Serce, mylisz. My jesteśmy oboje , dokładnie tak, w trakcie reakcji chemicznej. Tak jest, Serce! My jesteśmy tylko chemią. Twoja reakcja jest po prostu inna. Ja to neurony, dendrytym podwzgórze, środmózgowie i ciało migdałowe. Ty to głównie neuroprzekaźniki: fenyloetyloamina, dopamina i katecholamina. Obojętnie, jak to się nazywa. Nas można będzie kiedyś zarejestrować w jakimś banku danych reakcji chemicznych. Zobaczysz.Twoja reakcja się skończy prędej niż moja. Może potrwa do końca. Ty masz za dużo ciepło reakcji. Za dużo potrzebujesz i za duzo pobierasz. Tego nie wytrzyma nawet piec hutniczy. Wypalisz się. Poza tym dokładasz do jednego pieca. Ty Serce, uważaj, bo ten drugi Ci gaśnie. Ale jeszcze się żarzy. Jeszcze nie jest za późno. Ciągle możesz rozdmuchać tam płomienie.

Serce: Rozum, ty nawet mówisz rozumnie. Ale ty się nie znasz. Są takie rzeczy, których ty nigdy nie pojmiesz.

Rozumek: Dobra, dobra. Ja wiem, Serce. Ja wiem, o co chodzi. Chodzi ci o miłość. Ale pamiętaj o jednym: ze wszystkich wiecznych rzeczy miłość trwa najkrócej. Więc ty się nie nastawiaj na wieczność. Ty Serce, nie jesteś czasoprzestrzeń.

Serce: Mówisz tak, bo nienawidzisz miłości. Wiem, że tak jest. Nawet cię rozumiem. Bo gdy ona przychodzi, wyłączają cię. Oboje cię wyłączają. Przenoszą cię do piwnicy, jak narty po zimie, która minęła. Masz tam przeczekać do nastęnego sezonu. Nie potrzebuję cię teraz. Przeszkadzasz mi. Zrozum to. Ty jesteś Rozum, więc łatwo ci coś zrozumieć. Po co im ty? Pogódź się z tym.

Rozumek: Nie mogę. Tylko ty , Serce, czujesz to, czego nie mogę. Dobijam się czasem do nich z tej piwnicy. Ale mnie nie słyszą. Są wtedy głusi na wszystko. Poza tym skąd ty to wszystko wiesz, Serce? Możesz mi teraz nalać. Rozczuliłaś mnie tą piwnicą. Muszę się napić. Trzy kostki lodu. Czysta whisky. Bez red bulla. I nalej od razu do połowy.

 

Fragment Samotności w Sieci

 

 

 

 

 

 

Komentarze

pstroo uuu...^^
jak kolorowo ;D
fajna fotka :)
24/10/2008 16:48:49
~diffcia Super fotka
i oczywiscie super ekipa :*
Pozdrawiam wszystkich :*:*
23/10/2008 21:01:52
dienorastis ooo kogo ja widze...zapraszam :*
23/10/2008 20:57:50

Informacje o princessa0707


Inni zdjęcia: 1461 akcentova;) virgo123;) virgo123;) virgo123;) virgo123:) dorcia2700Ja pati991gdJa pati991gd... sweeeeeetttJa pati991gd