"Wczoraj, kiedy Twoje imię
ktoś wymówił przy mnie głośno,
tak mi było, jakby róża
przez otwarte wpadła okno..."
-W. Szymborska
-No bo niby jak inaczej znalazła się na pulpicie maszynisty w pustym pociągu odstawionym na bocznicy?
Julia Rocka - Się poznali