"Tak łatwo z rąk wymyka się.
Ucieka wciąż, znika we mgle.
A ty je chcesz na własność mieć.
Chcesz zamknąć na klucz. Przed światem schować.
Skryć jak skarb, swój prywatny skarb.
Niemożliwe.
Bo szczęście to przelotny gość.
Szczęście to piórko na dłoni,
co zjawia się, gdy samo chce
i gdy się za nim nie goni."