To która gwiazda chętna ? ; >
Nie ufać. Nie wierzyć. To chyba jak nie żyć..
Nie potrafie tego zmienić, wyłączyć.
Wole skoczyć ze spadochronem bez spadochronu niż znowu ćwiczyc swoją "twardą dupę"
Tak, przeżyłam i kolejny kop też przeżyję, ale wole masochizm w innej postaci.
Nie chcę robić Ci nadzieji. Masz mieć różowe skrzedełki i wyrwać swojego wymarzonego ptaka ;)
Tak na żarty...i tak na serio to masz być szczęśliwy i już.
Nie możesz być z koniem, jeśli lubisz kabanosy, albo z osłem jeśli z chęcia jadasz salami.
Czyli odróżnianie zdrady fizycznej od psychicznej...
I nie umiem go znienawidzić
I przepracowuję się, bo twierdzę ze i tak nic innego nie mam do roboty...