photoblog.pl
Załóż konto

Mamy wtorek.

A ja chyba dopiero teraz doszłam do siebie po tej studniówce.

Tak starsznie się bałam. 

Że będę wyglądać jak krowa. Że zamiast mnie ładnie pomalować, będę wyglądać jak panda. Że się potkne na polonezie i będę leżeć. 

Ale wszystko wyszło genialnie!

No może poza moim partnerem.. Ale ja się bawiłam świetnie sama :D

Nie żałuje ani jednego kieliszka wódki, ani jednej piosenki,ani jednego tańca, ani jednej rozmowy. Po prostu niczego nie żałuje. 

 

A teraz się lenie, bo mam ferie.

I dzisiaj jadę na squasha! :D

 

P.+

Dodane 17 STYCZNIA 2017
193
5274 ale super :D ja na mojej studniowce nie bylam, i dzieki bogu, bo okazala sie klapa :D
19/01/2017 11:58:14
fitnessmotivation dlatego ja wychodzę z żałożenia, że nie ma się co stresować i sobie wkręcać żadnych obaw, bo później zawsze i tak - na szczęście! - wszystko kończy się dobrze :P
17/01/2017 17:26:43
precztluszczowi ja przed każdą imprezą musze być chora, a później w sumie zapominam już o tym :p
18/01/2017 11:17:05
fitnessmotivation właśnie dlatego lepiej się nie stresować w ogóle :P
18/01/2017 16:22:08
Junior studentkasieodchudza Większość się tego boi, a później jest naprawdę co wspominać!
Wiem po sobie i po swoich znajomych :D
17/01/2017 16:54:30
pisicuta Ja akurat nie miałam na to ochoty, poszłam bo poszłam i z perspektywy czasu jednak to była strata pieniędzy xD
17/01/2017 16:56:01
precztluszczowi Ja akurat nie żałuje, ze poszłam XD
18/01/2017 11:17:36
pisicuta Tak, przeczytałam to :)
18/01/2017 12:56:18
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika precztluszczowi.