Z SzóSzą

A więc tak ...

DzięQje SzóCha Za środe było tak :

Szedłam sobie po Szóche i spotkałam bramarz i jajka.

Szósza do mnie mówi: Julka nie idziemy do szkoły bo nic nie umiem.

Ja żekłam : No ja też nic.

Poszłyśmy do lekarza i załatwiłam nam "zwolnienie".

O 12 pod moim blokim, przypał z mamą.

o 14.30 Do stajenki na obiad

Ajj tam nie pogadamy ;p ;]

Potem do mnie i sesyja w sukienkach :D ;]

Anetka pamiętasz? :

 Jula : Dlaczego ja mam taką okrągłą głowe

 Szócha : Jo a ja jak jajko

hahaha xD

BK jak chuj

potem do szóchy na dalsze ses to zdjęcie u niej w domQ ;p

Dobra rozpisałam sie jak nigdy :D;p

To ja spadam Oczywiście jestem chora ;.  ;/

Ok spadam pa :*:*    U szóChy tya sama foto look - www.szucha.fbl.pl 

Niby zwykła piosenka ale jednak dobre słowa :

"Dla tych którzy pamiętali zawsze o mnie
będe pamiętał o was nie zapomne."