ramzesmind Nie rośmieszaj! Tak podejrzałem u Natali... Jak dla mnie genialne, i wzór. Gdybym nie kojarzył Cię tak przyziemnie napewno miałbym twój plakat w domu ;).
Podoba mi się to jak widzisz sam siebie, w jakich sceneriach. Często masz o sobie zdanie, na mój gust skromne albo wręcz niżej. A może po prostu korzystasz siebie jak z elementu do opisu myśli? ;)
W każdym bądź razie gratuluje. I mimo że Ty raczej tak nie pomyślisz to jesteś artystą ;)
BTW: Spójrz na World Press Photo, tam niektóre zdjęcia są jakby żenujące.
ramzesmind Nie rośmieszaj! Tak podejrzałem u Natali... Jak dla mnie genialne, i wzór. Gdybym nie kojarzył Cię tak przyziemnie napewno miałbym twój plakat w domu ;).
Podoba mi się to jak widzisz sam siebie, w jakich sceneriach. Często masz o sobie zdanie, na mój gust skromne albo wręcz niżej. A może po prostu korzystasz siebie jak z elementu do opisu myśli? ;)
W każdym bądź razie gratuluje. I mimo że Ty raczej tak nie pomyślisz to jesteś artystą ;)
BTW: Spójrz na World Press Photo, tam niektóre zdjęcia są jakby żenujące.
oksytocyna wiesz, kazdy ma swoj gust a ja od pewnego czasu siedze w tym, tzn. ogladam mnostwo zdjec, uwazanych zanajlepsze i jeszcze nie mialam takich emocji, jak te gdy wchodze na Twoj blog.
nie chodzi o jakos, sposob, a o to, co przedstawia i z jaka myślą. mi sie to podoba, gdy to widzę mam ochotę pisac wiersze ;p
i w dupie tam, ze myslisz ze Ci slodze, gadula jestem i zawsze musze powiedzec co w glowie, to na jezyku.
i o!
oksytocyna z chęcia go pooglądam.
dlatego Ty jestes artystą.
ico najciekawsze, nie robisz nic w tym kierunku.
dzisiaj doszlam do wniosku, ze jest cos jest pasją, i nią zostaje wtedy moze dojsc do apogeum.
oksytocyna i nie spotkalam sie z lepszym fotografem, dla mojego gustu, ktory stawia na pomysl.
czy jest ktos, kto Cie piruje, daje natchnienie do tego typu zdjęć?