Okazało się,że jestem w ciąży, test pokazał 2 kreski..
Cały świat mi się teraz zawalił..
JESTEM W CIĄŻY. MAM 16 LAT I JESTEM W CIĄŻY..
Nie mogę sobie tego uświadomić..
Jak ja to powiem rodzicom ?! Jak oni zareagują ?!
Ich 16-sto letnie oczko w głowie oczekuje dziecka chłopaka, którego nawet nie zna ..
Kamila weszła do ubikacji, usiadła obok, przytuliła mnie i powiedziała: "wszystko będzie dobrze.."
Ale ja i tak wiedziałam że nie będzie.
Ciągle nie mogę sobie tego uświadomić..
Pod długiej rozowie z Kamilą, uzgodniłyśmy kilka rzeczy.. Postanowiłam powiedzieć od razu rodzicom. Nie będe przed nimi tego ukrywać.. Bo prędzej czy później wszystko wyszłoby na jaw.
Mama i Tata nie przyjęli tego zbyt dobrze.. Na początku zaczęli się śmiać. Nie uwierzyli.. Ale, gdy pokazałam test i się rozpłakałam mieli grobowe miny.
Mama też zaczęła płakać, a tata stał z grobową miną i łzami w oczach. Był bardzo zły, pierwszy raz na mnie krzyknął. Ze zdenerwowania powiedział, że jestem dziwką i nie rozumiał jak można zajść w wieku 16 lat w ciąże. Na te słowa jeszcze bardziej zaczęłam płakać.
Lecz mama, siostra i bracia się za mną wstawili. Gdyby nie oni nie wiem co by było.
Opowiedziałam im jak to się stało, zrozumieli. Chociaż w nich miałam wsparcie.
Kilka dni poźniej :
Tata mnie przeprosił, powiedział że nie powiniem tak do mnie mówić, ale nie mógł się z tym pogodzić. Oczywiście wybaczyłam mu, bo dla mnie również była to szokująca wiadomość.
Rodzina zaakceptowała to, że jestem w ciąży.
Teraz muszę powiedzieć Tomkowi. To będzie najtrudniejsze. Co będzie jak ze mną zerwie ? On jest dla mnie najważniejszy i nie wiem co ze mną będzie jak mnie zostawi.
Nadszedł czas spotkania z Tomkiem.
T - Cześć Skarbiee! ;* Jak dawno się nie widzieliśmy.
Ja - no cześć ;* masz rację ..
T - Czemu taka bez humoru jesteś? Coś się stało?
Ja - Właściwie to tak.. Muszę ci coś powiedzieć..
T - No, o co chodzi ?
Ja - no bo ja.... jestem w ciąży.Tomek zaniemówił, wpatrzony w ziemię, łzy spływały mu po policzkach.
Ja - Tomek ! Przepraszam cie .. Wybacz mi ! Kocham Cię ! Nie chciałam tego, naprawdę ! Byłam pijana ! Wybacz mi ! Proszę cię ! Powiedz coś !
Tomek dalej nic nie mówił i dalej był wpatrzony w ziemie.
Ja - Tomeek !
Tomek wziął mnie w swoje objęcia i mocno przytulił.T - Wierze ci, że tego nie chciałeś. Kocham Cię i cię nie zostawie, pomoge ci wychować to dziecko, tak jakby było nasze, i jest nasze od teraz. Jesteś dla mnie całym światem. Rozumiesz ? Jesteś Najważniejsza.
Zaczęłam głośno płakać. Jaa - Tomeek ! Ja też cie kocham. Gdybyś mi nie wybaczył nie wiem co bym zrobiła. Jesteś najważniejszy dla mnie, i zawsze będziesz.
Ciąg Dalszy Nastąpi...