część 1

Cześć jestem Karolina. Mam 16 lat. Chodzę do 3 klasy gim.
Mam dużo znajomych, dwie przyjaciółki  (Natalia i Julia)  no i mojego chłopaka Tomka. Jestem z nim prawie rok. Bardzo go kocham i nie wiem co bym bez niego zrobiła.

Chociaż dogaduje się z moimi koleżankami to jestem w ogóle od nich inna. One są takimi grzecznymi dziewczynkami. A ja? Ja,  nie mogę nazwać siebie grzeczną dziewczynką. Lubie sobie poimprezować, palę, pije, lubię spędzać czas z chłopcami. Często zdarza się tak, że na domówce jestem jedyną dziewczyną. Pewnie teraz zastanawiacie się co moi rodzice na to, nie?

Otóż moi rodzice za bardzo się mną nie interesują, ale jestem ich oczkiem w głowie. Uczę się dobrze pomimo wszystko, i to ich cieszy. Co chcę dostaje. Co jakiś czas sprawiają mi jakieś prezenty-niespodzianki za dobre wyniki w nauce.  Jak już zaczęłam o rodzicach powiem Wam krótko też o rodzeństwie. Mam siostrę i dwóch braci.  Kamila 18 lat, Kamil  18 lat, Bartek 19 lat. Ja jestem najmłodsza i jak już wspominałam jestem  oczkiem w głowie rodziców.  To tyle z wprowadzenia.
Chcę wam opowiedzieć o tym jak  pewnego razu przesadziłam na imprezie.

Kolega zaprosił mnie na swoją 18-stkę. Było zajebiście. Alkohol, tańce, chłopcy. Lecz jedna rzecz mnie smuciła, nie było mojego chłopaka ani przyjaciółek. (chłopak wyjechał w góry, jedna przyjaciółka chora, a druga miała szlaban ;c ) Pomimo to, że ich nie było bawiłam się świetnie. Jeden z kolegów kumpla zarywał do mnie. Był całkiem przystojny. Tańczyłam z nim, piłam i wgl. Zapomniałam o rzeczywistości. Byłam już pijana. Tańczyłam bardzo prowokująco.  Wsamym środku koła utworzonego przez samych chłopców. Po 4 piosenkach wyszłam zapalić. Za mną wyszedł Dawid (chłopak,który do mnie zarywał). Rozmawialiśmy przez dłuższą chwile. On zbliżał się do mnie, dotykał mnie. Aż w końcu mnie pocałował, a ja to odwzajemniłam. Całowaliśmy się przez chwile. Gdy nagle przerwaliśmy i poszliśmy do ubikacji. W ubikacji zamknęliśmy się. Zaczęliśmy się bardzo namiętnie całować. On zaczął ściągać ze mnie ubrania, a ja z niego. Cały czas całowaliśmy się. W końcu wyciągnął prezerwatywy. Zrobiliśmy to. Straciłam dziewictwo z chłopakiem, którego znałam kilka godzin.
Zachowałam się jak dziwka. Mój chłopak już od kilku tygodni chciał to ze mną zrobić, a ja nie byłam gotowa. Pod wpływem alkoholu zdradziłam swojego chłopaka i straciłam dziewictwo. Gdy już to skończyliśmy robić, ubraliśmy się i poszliśmy dalej tańczyć. Po 4 godzinach, impreza dobiegła końca. Wróciłam do domu. Następnego dnia miałam mega kaca. Nic nie pamiętałam.
Gdy się obudziłam, od razu popatrzyłam na telefon.  A tam sms od Tomka:

"Dzień dobry mój kwiatuszku, jak tam po imprezie? :* dobrze się bawiłaś? wracam za 4 dni. Tęsknię za tobą i cały czas o tobie myślę :c Kocham Cię Karolina<3"
Gdy przeczytałam tego sms od razu się popłakałam, przypomniało mi się to, co się wczoraj wydarzyło..

4 dni później :
(sms od Tomka) :
" Kochanie, wróciłem :* wpadnę do ciebie za godzinę. mam coś dla ciebie ;*"
Gdy czytałam tego sms poczułam się tak dziwnie. Postanowiłam, że nie powiem mu tego co się wydarzyło, że zachowam to w tajemnicy. Nie dowie się od nikogo, bo przecież Dawid mieszka 200 km skąd. A ja nie chce stracić Tomka.

Miesiąc później :

Strasznie się źle czuje.. Wymiotuje, głowa mnie boli.
Postanowiłam więc poprosić moją siostrę żeby kupiła mi test ciążowy. Poprosiłam o to właśnie ją bo wiem, że mogę jej ufać.
Kamila, przyniosła mi test, poszłam do ubikacji.
Zrobiłam test i teraz czekałam na odpowiedź.
Popatrzyłam na test i okazało się że..

( ciąg dalszy nastąpi )