28.01 ;DD łaał. ale mamy staż xd serducho z radości skacze ;p
z tej okazji mam ochotę Ci jakoś wyjątkowo podziękować.. za to wszystko, za te całe 365 dni ;) każdy uśmiech, każdą łzę, każdą rozmowę i milczenie. słowa otuchy, pocieszenia, jak trzeba odrobinę silniejsze w ramach mobilizacji, za pomoc, troskę, opiekę, wyrozumiałość i delikatność. za każdy pocałunek i objęcie. za te późne powroty do domu po to żeby być ze mną chociaż te kilka minut dłużej. za każdą taką minutę z Tobą, każdą sekundę, smsa, każdą myśl. za przymusowe dokarmianie, spacery, ciągnięcie z przystanku do domu, noszenie na rękach. te wszystkie kazania wynikające z tego jak się martwisz o to swoje Szczęście :) że jesteś ;* za znoszenie humorków i cierpliwe uspokajanie. za każde 'mmrrrr xd' i 'kocham Cię'. za to uczucie. za to, że umiemy być. za Nas ;] że nie ma już Ciebie i mnie tylko definitywnie My ;D co Ty na to.?
no i za dziś. trochę w ramach rewanżu.. resztę wiesz..
Kocham Cię w promieniach słońca i w blasku księżyca. Kocham Cię kiedy się złościsz na mnie bez konkretnego powodu i kiedy bez konkretnego powodu przytulasz się z radości. Kocham Cię kiedy śpisz i kiedy opowiadasz mi coś z pasją. Kocham Cię kiedy płaczesz, a mi pozwalasz się pocieszać. Kocham Cię każdego dnia. Każdego dnia coraz mocniej. Coraz mocniej i mocniej.
<3333333333
i jeśli mogę.... Aneczko, Tobie też się należy ogromne "DZIĘKUJĘ". z głębi naszych dwóch serduszek. myślę, że wiele zawdzięczamy ;*