yooyoyoyo

Muszę przyznać, że trochę mnie tu nie było, ale mam jakieś nowe fotki więc przez jakiś czas Was będę zanudzać.

Ostatni wpis był po mistrzostwie Resovii, a już w piątek pierwszy mecz Polaków w Lidze Światowej. *.* 

We wtorek Izy uro i już nie mogę się doczekać jej reakcji na prezent, mnie się podoba. 

Oglądałam wczoraj z M, po niezłych jazdach z nocnymi gośćmi, "Now is good" i stwierdzam, że to mega film. Teraz jaram się aktorem z tego filmu, którego zdjęcie mam na tepecie w telefonie, a nazwiska nie pamiętam. :D 

Dziś mega wyczeiczka rowerowa z połową klasy. trasa-:Sośnina- Niepla- Przybówka- Łęki Strzyżowskie- Kobyle- Frysztak- Lubla :p dla innych jeszcze Widacz, ale ja pojechałam do domu. xd chcę więcej, bo był czad ;d i pani Esterka jechała i nam machała xd 

Ogólnie to już czerwiec. Ale ten czas leci. Dopiero był początek roku, którego nie pamiętam, ale był. Jeszcze tylko rok W TEJ szkole. Łuhuuuu ;d  Nasz projekt gimnazjlany zaczyna wyglądać, więc nie ma źle. Jeśli dobrze pójdzie w przyszłym tygodniu go zaprezentujemy. W niedzielę dzień wiochmena, czy oni nie mogą żyć bez takich durnych zabaw?!  A tu kuźwa mecz milion razy ważniejszy od jakiegoś gówna, więc przed 20 się stamtąd zmywam. i cześć! 

muzyka.