Mamusia miała wene twórczą. Tosińska byla mało zadowolona hehe, ale sami powiedzcie twarzowo wygląda. Męczy mnie ta pooda, dzięki Bogu juz ma się ochłodzić. Dziś niezłe przeżycie miałam szłam w środku burzy do domu:D Byłam lekko zdygana, ale dałam rade. Mam chęć na jakieś super zakupy, ale zawsze jak mam taką chęć to nie mam kasy, a jak mam kase to nie ma nic ciekawego;/ Ide oglądać Plotkare poraz setny :D
Ciał Ciał
Kocham Rybke moją ;*