89. Kinia i Karo

Cześć ;*

Więc WAKACJE, WAKACJE i jeszcze raz WAKACJE. Czy się się cieszę, oczywiście w końcu czekałam na to cały rok! Więc znów się zaczną przypały, wyjazdy na miasto... samochody, Grobka romansowanie :D szukanie związku na wakacje, którego i tak nie znajdziemy, ale jak to mówią warto próbować :) Wreszcie, tak czekałam na ten dzień, może i nie ma suchego lata, ale napewno będzie słonecznie, wierzę w to ;) W końcu jak się w coś bardzo wierzy to później się spełnia... nie wiem dlaczego ale dzisiaj mam jakąś wenę na notkę, zapewne pisze bezsensownie, ale bywa:) połowa z was nawet tego nie przeczyta... bo w końcu komu chciałoby sie czytać jakąś długą niepotrzebną informację z życia?. No właśnie żyjemy własnym życiem i nie obchodzi nas cudze, a mimo to prowadzimy blogi itp. Skoro zaczęłam już o blogu... to mam maleńką prośbę, z Karoliną mamy prowadzić bloga jako projekt do szkoły będzie on o ekologii itp. bardzo bym was prosiła, abyście go systematycznie odwiedzali, jutro może będzie jakaś notka ;) Pamiętajcie Kocham Was :* kochamy was... za to, że wchodzicie tutaj, że po prostu jesteście... I to naprawdę wspiera człowieka, daje wiele do myślenia, czasami że po prostu nie warto sie poddawać bo taka jest prawda... Gdy jest źle, oczekujemy lepszego jutra... które może nie nastąpić... :) Ale po nocy zawsze jest dzień, i wtedy przechodzi cierpienie i ból. Więc warto mieć marzenia! Wszystko kiedyś się spełni..

Kocham Was :* Dobranoc <3

"Wiem, że nie wiesz ile życie naprawdę jest warte"

Bob Marley