Nie liczyłam bilansu, ani wczoraj ani dziś. Mam zamiar wrócić do porzadku dziennego, rzuciłam się dziś na naleśniki. Szczerze? Było mi to potrzebne, o 6:20 byłam już w busie - spałam 5h i o 7 byłam w szkole na dodatkowej matematyke. Kochane M. pożyczyła mi fantastyczną sagę: Wybrani, Dziedzictwo i 3 część wychodzi 05.02 Zagrożeni. Polecam wam serdecznie, pochłonęłam pierwszą książkę w cztery dni, aktualnie czytam drugą. Polecam serdecznie, bo to żadna saga o wampirach czy innych typach. Warto przeczytać. Dziś okropnie mi słabo, powinnam iść spać.. ale to za chwilę. Mam do szkoły na 11nastą, a i tak jadę busem o 9:50, ponieważ nie ma innej możliwości. POTRZEBUJĘ SNU. Cudowna Pani z matematyki wystawiła mi jeden z matematyki, bo zabrakło mi 0.05 do dwójki! Ekstra, nigdy nie miałam jeden :) CUDOWNIE.
SOBOTA:
Tiffany
killer 600
50squats
stepper 400
NIEDZIELA:
killer
Tiffany
PONIEDZIAŁEK - dziś:
killer
Tiffany