photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 11 WRZEŚNIA 2008

Ona.

I Jej uśmiech, cenniejszy niż diamenty, platyna, który jak zastrzyk radości działa niczym morfina. Tak, że na statku płynę, na spokojnym wietrze w krainę zapomnienia, gdzie rześkie powietrze. Z trudem je chwytam i schwycić nie mogę wtedy, gdy patrzę bez słowa w Jej oczy kryształowe. Mieniące się w blasku słońca, przykryte lekko włosami i mógłbym tak patrzeć bez końca jak gdyby nic po za nami. Zatracać się w Jej słowach milszych niż szum morza, niż śpiew ptaków leśnych, niż melodia wirtuoza. Poczuć Jej bliskość w tańcu kiedy we mnie wtulona, zasłuchana w nutkach muzyki tak delikatnych jak Ona. Iść z Nią prosto w nieznane, gdzie rodzą się nowe pomysły, spojrzeć na wszystko inaczej, poruszyć wszystkie Jej zmysły. Chciałbym rozproszyć Jej smutki tuląc do swego ramienia, tak żeby była szczęśliwa nigdy nie zaznała cierpienia. Dla Niej, szukałbym kwiatu paproci skrytego w gąszczu drzew, skoczył z chmury na ziemię, przelewał na froncie krew. Bo tylko Ona potrafi tysiącem tęczowych barw za jednym dotknięciem pędzla pokolorować mój szary świat...
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika pozytyvnie69.