pozytywne myślenie,tak?
sraaaczkaaaaaaaaaaaaa,będę się starała -,-` .
piekarczykowa kazała opisać niezbyt szczegółowo nasza wspólną noc,bo zapomniałam ,no więc już to robie.[napiszę,tylko to ,co pamiętam dokładnie:P]
~Rozmowy nocą o stawianiu kloca na klacie <lol>
~bierzmowanko Piotra! cokolwiek czynisz,czyn to w imię kota ,Synek !
~wspólne łóżko,omg...spadłam przez takich dwóch debili xDD
łokieć boli do dziś,no ale nie ważne-,-`najważniejsze,że kiedy otworzyłam oczy zobaczyłam jak głupie gnoje się śmieją ze mnie,no baardzo śmieszne-,-`
~pieprzone ptaszki,które ćwierkały do tego stoopnia,że miałam ochotę wyskoczyć przez okno i powyrywać im piórka i tymi właśnie piórami zatkać dzioby
mam ochotę zniszczyć coś,no może trochę bardziej kogoś:) teraz to ja będę ta zła ,oj tak !:)