photoblog.pl
Załóż konto

 

 

 

Pierwszy raz poczułam się tak w Chicago.
Wiedziałam, że nie mogę być dłużej w muzeum,
wybiegłam z muzeum.
Stałam przed nim i nie wiedziałąm totalnie gdzie iść dalej.
Szukałam jak głupia papierosów w torebce, jakby on miał cokolwiek zmienić.
Przynajmniej musiałam znaleźć uboczne miejsce i kogoś z zapalniczką,
przynajmniej przez chwilę wiedziałam co robić.
Ale przecież to nie o to chodziło.
To moja głowa nie wiedziała co ze sobą zrobić.
Oczywiście po czasie się uspokoiłam, 
przeżyłam naprawdę cudowny dzień, a po nim wiele innych.
Ale to uczucie ciągle powraca.
Uczucie, że nie wiem co ze sobą zrobić.
I każda próba zrobiena czegoś jest jak te fajki - złudnym zajęciem głowy przez chwilę.
Wiem, że nie mogę być tu gdzie jestem,
ale co z tego że wyjdę, skoro dalej nie będę wiedziała gdzie "iść".
Ja nawet nie wiem czy ja jestem szczęśliwa, smutna, zła czy cokolwiek.
Wybieram sobie emocje, przyjmuje ją na twarz i taka jest,
Ale nie mam pojęcia, czy taka jest we mnie.
Jedyne co czuję naprawdę 
to niezadowolenie z samej siebie.
Ale nawet nie wiem dokładnie z czego.

 

 

 

 

 

Dodane 17 PAŹDZIERNIKA 2018 , exif
642
~hejhejhej Gdzie się tak szykujesz, malujesz, a właściwie szykowałaś, malowałaś?
17/10/2018 21:46:02
pozjomka po postu na wyjście z kuzynką do parku, a potem do miasta :)
18/10/2018 23:52:26
~alefajnie Z tymi uszami tam poszłaś? :>
20/10/2018 21:47:07
pozjomka nie, to tylko opaska żeby włosy nie przeszkadzały przy malowaniu
21/10/2018 10:25:12

Informacje o pozjomka


Inni zdjęcia: Nie ma Ciebie rainbowheroine‘Nie chciała się zgodz martawinkel9 / 03 / 25 xheroineemogirlx1407 akcentovaTurkusowo, fioletowo i w Pumie xavekittyx:) qabiResza figur Wilkonia bluebird11sezon lodów patkigd:) dorcia2700.. locomotiv