Znalazłam to zdjęcie wczoraj gdzieś w necie - fota z ubiegłorocznego zimowiska.Tak, to niebiesko leżące stworzenie to ja hahahaa. Ferie puki co mijają bardzo miło. Przez pierwsze trzy dni jezdziłam z Jolantą do Mdk na teatralne. Jutro właśnie będe miec zdjęcia z zajęc, a ponoc jest ich dużo. Dzisiaj miałam wizytę u ortodonty i po długich latach cierpień zdjęto mi aparat ; ). Ależ niestety świat nie jest aż tak piękny... muszę nosić jakiś inny ruchomy (tzn. zdejmowany) Puki co nie moge sie przyzwyczaić i mówię ( czyt. seplenię) z amerykańskim akcentem hahah.Ale ortodontka mi powiedziała, że po dwóch dniach powinno mi to przejść. Niestety plany na następny tydzień zepsute. Miałam jechać do szklarskiej ale wszystko sie popieprzyło i z planow nici.Trudno, napewno w GW nudzić sie tez nie bd.Mam nadzieje, że apel w marcu wyjdzie idealnie. Wiem napewno, że przejdzie do histori ; ). Nadal sie waham czy iść na połowinki czy nie.Z jednej strony chcem isc, z innej nie. Sama nie wiem. Naszczescie pozostało mi jeszcze 19 dni do namysłu. Zobaczymy.
Użytkownik poziiiiomka
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.