Znalazłam w sobie niezwykłą siłę, to samozaparcie, którego nigdy jeszcze nie miałam aż na takim poziomie.
Miałam wieeele przygód z dietami i trwały one maksymalnie miesiąc :/
Ale podczas żadnej nie czułam tego co teraz. A dokładniej:
Wróciłam do domu koło 22,
miałam pójść dzisiaj biegać.
W tym momencie jedna część mnie mówiła " Jest za późno ", " Nie dasz dziś rady"
ALE powiedziałam jej " Nie! " i poszłam :D
Jestem taka z siebie dumna.
A to nie jeden sukces z dnia dzisiejszego!
Byłam w mc, trzeba było gdzieś usiąść, żeby nie siedzieć w tej duchocie.
siedziałam tam z godzinę iii mimo, że strasznie mnie kusiło ( fastfoody itp to moja miłość)
nic nie kupiłam. Nic a nic! W zamian piłam wodę i oglądałam jak wszyscy się objadają.
Byle tak dalej <3
Wiem, że piszę jakoś dziwnie, ale dalej działają na mnie endorfinki z biegania :D
Dobranoc :*
|1|2|...
---Zaliczona dieta+ćwiczenia
---Zaliczone ćwiczenia bez diety
---Niezaliczone