dość

mam dość trochę tego wszystkiego. jest mi strasznie smutno, ostatnio chyba nikt mnie po prostu nie potrafi zrozumieć. sama siebie nie potrafię zrozumieć. nawet nie wiem czego oczekuję. może trochę źle robię. nie wiem. ale dość. mam osobę którą kocham, którą naprawdę kocham i chcę żeby było jej ze mną dobrze chodź ostatnimi czasy nie wiem czy tak jest. na resztę mam wyjebane, bo skoro ktoś ma na mnie wyjebane to ja nie mam zamiaru się starać, sorki. zmieniłam się przez te wakacje, przez ten rok ogólnie też. stałam się typem samotnika. czy to dobrze? nie wiem. już mi nie jest tak wesoło jak kiedyś. może będzie lepiej?

kocham Maćka mocno taki głupek mój ale kckckckckc <3

oby się udałooooooooooooooo!